Facet, kt贸ry nie ma szacunku do kobiety, nie jest jej wart. Zaczynamy od regu艂y numer 1. w zwi膮zku: SZACUNEK. Szacunek oznacza, 偶e nie musisz si臋 ba膰. Je艣li jemu brakuje szacunku, to si臋 nie zmieni. Zostaw go. 2) K艂amca, k艂amca Bycie szczerym nie jest chyba a偶 tak trudne, nie? Ale wygl膮da na to, 偶e nie wszyscy faceci tak my艣l膮.
Mam problem i chcia艂abym aby艣cie powiedzia艂y co mam zrobi膰. Jestem z moim ch艂opakiem prawe 4 lata. Mieszkali艣my razem ale si臋 wyprowadzi艂 bo si臋 pok艂贸cili艣my ale nadal jeste艣my razem. Kilka miesi臋cy temu pojecha艂am na rynek z kole偶ank膮 na imprez臋. Wr贸ci艂am do domu ok. 5 nad ranem a on by艂 u mnie i czeka艂 na mnie. Ca艂膮 noc lata艂 po rynku szuka艂 mnie p艂aka艂 prosi艂 w sms 偶ebym powiedzia艂a gdzie jestem ale w ko艅cu zw膮tpi艂. Rano kiedy ie chcia艂am mu powiedzie膰 gdzie by艂am zacz膮艂 mnie szarpa膰 dusi膰 popycha膰 wyzywa膰 terroryzowa艂 sta艂 nade mn膮 krzycza艂 itp. Ja ani razu go nie uderzy艂am ani mu nie odpyskowa艂am. Bardzo si臋 ba艂am, 偶e mi co艣 jeszcze zrobi wi臋kszego wi臋c tylko mu przytakiwa艂am i nic si臋 nie odzywa艂am. Wszystko m贸wi艂am jak by艂o. Nigdy go takiego nie widzia艂am, nie zachowywa艂 si臋 tak przez te 3 lata, by艂 normalny. Ja przez ten czas bez niego te偶 nigdzie nie pojecha艂am sama bez niego, na 偶adn膮 imprez臋. Kolejny raz kiedy w k艂贸tni powiedzia艂am, 偶e mu nie oddam pieni臋dzy kt贸re mi po偶yczy艂 zrobi艂 to samo ze mn膮... a ostatnio jak si臋 rozstali艣my na d艂u偶ej postanowili艣my, 偶e si臋 spotkamy i porozmawiamy co sta艂o si臋 z naszym zwi膮zkiem. Przyzna艂am si臋, 偶e posz艂am do 艂贸偶ka z innym facetem ale w czasie kiedy z nim nie by艂am. Rozstali艣my si臋 na ok 2 tygodnie i mi臋dzy czasie tak si臋 sta艂o, 偶e pozna艂am kogo艣 i wyl膮dowali艣my w 艂贸偶ku ale to by艂a jednorazowa sytuacja nigdy wcze艣niej go nie zdradzi艂am. Dosta艂am za to po mordzie i dodatkowo jeszcze to co zawsze robi艂... dusi艂 krzycza艂 wyzywa艂 itp. Po czym on si臋 przyzna艂, 偶e jak by艂 w Anglii w pracy na pocz膮tku naszego zwi膮zku te偶 mnie tam zdradzi艂 To by艂 te偶 jego jedyny raz kiedy mnie zdradzi艂 to wiem na pewno ale dla czego mnie uderzy艂 skoro sam zrobi艂 to i to jeszcze jak my byli艣my razem. A ja z nim wtedy nie by艂am. On mnie k艂ama艂 3 lata i jeszcze na pocz膮tku w og贸le twierdzi艂, 偶e mnie nie zdradzi艂 ale p贸藕niej si臋 przyzna艂. Potulnie p艂aka艂am siedzia艂am s艂ucha艂am tego wszystkiego znosi艂am te ciosy cho膰 na nie nie zas艂u偶y艂am. Powiedzia艂 mi, 偶e za to 偶e mnie zdradzi艂 tak bardzo mocno mnie kocha艂 by艂 zazdrosny zrobi艂by dla mnie wszystko by艂 mi艂y cudowny ale mimo wszystko mnie k艂ama艂 i ja dosta艂am po twarzy za to samo co on zrobi艂 a jemu nie oddam bo jest wy偶szy a po drugie nie mia艂abym satysfakcji z tego, 偶e bym go uderzy艂a... co ja mam zrobi膰 nie da si臋 przesta膰 kocha膰 z dnia na dzie艅.... Zmieniany 4 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-11-23 10:55 przez qulois90. Uciekaj od niego jak najdalej! Zerwij z nim kontakt ca艂kowicie, bo on mo偶e kiedy艣 Ci臋 zabi膰... Jest nieobliczalny, nie wiesz czego mo偶esz si臋 po nim spodziewa膰. Wczoraj dowiedzia艂am si臋, 偶e moja kuzynka prawdopodobnie ma taki w艂a艣nie problem, ale najgorsze jest to, 偶e ona si臋 do tego nie przyznaje. Tak偶e uciekaj p贸ki mo偶esz. kiedy facet bije kobiet臋... nigdy juz nie przestanie jej bi膰 powinna艣 go zostawi膰 Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-11-23 10:42 przez joasia_mi. JAK NAJDALEJ OD TAKIEGO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1 nie pisz tak膮 czcionk膮 bo oszale膰 przy czytaniu mo偶na....polowy nie rozumiem...kto kogo zdradzal-bardzo zagmatwala艣.... o jak膮 pomoc Tobie chodzi?przecie偶 to jest jasne-trzeba si臋 rozsta膰.....musi Ci to napisa膰 kilkadziesi膮t os贸b na forum 偶eby艣 uznala 偶e to dobra decyzja? Je艣li raz Cie uderzy艂,mo偶e to zrobi膰 nast臋pny raz:/ Jak najdalej od takiego faceta,znajd藕 sobie takiego kt贸ry b臋dzie Ci臋 szanowa艂.. DAJ SOBIE Z NIM SPOK脫J BO B臉DZIE JESZCZE GORZEJ NIE JESTE艢 JEGO 呕ON膭 A JU呕 MA CI臉 JAKO SWOJ膭 W艁ASNO艢膯! I NIE B膭DZ ULEGLA ,TA SPRAWA ZE ZDRAD膭 JESZCZE WR脫CI WI臉C TERAZ TY POWIEDZ MU CO O TYM MY艢LISZ I WYWAL ZA DRZWI ZANIM CI臉 UDERZY. ODWAGI 呕YCZ臉 . Daj sobie spokoj z takim palantem raz zrobil zrobi drugi raz jak najdalej od niego!!!!!! Normalne jest to ze nie przestanie sie tak na zawolanie kochac, ale nie mozesz z nim byc bo jak raz uderzyl to bedzie to powtarzal. Sama piszesz ze byl raz i zrobilo sie z tego az 3 takie sytuacje. Na pewno nie miesci Ci sie w glowie dlaczego, jak mogl sie tak nagle zmienic a prez 3 lata zwiazku bylo wszystko idealnie...ale tak sie stalo i nic nie poradzisz poza tym ze musisz od niego odejsc. Musisz...taka jest moja rada i dziewczyn ktore beda Ci radzic. A co Ty zrobisz...Trzymaj sie , zycze Ci szczescia. Pozdrawiam To z mi艂o艣ci ciebie uderzy艂 bo si臋 martwi艂 偶e chodzisz na dyskoteki bez niego i jeszcze sypiasz z innym. Tak nie wolno. Nie prowokuj jego swoim zachowaniem do bicia to b臋dzie dobrze. Mi艂o艣c jest najwa偶niejsza, dla niej warto znosi膰 upokorzenia od kochanej osoby. Sama sobie odpowiedzia艂a艣 co powinnas jest chory cz艂owiek ,teraz traktuje Ci臋 jak swoja w艂asno艣膰 i szaleje bez Ciebie dlatego podnosi 艂apy!!wiec jak bedzie ma艂ze艅stwo lub dziecko,to nawet nie chc臋 my艣lec co m贸g艂by robi膰 z dzieckiem!i z tob膮!!na szcz臋艣cie jeste艣 w dobrej sutyacji i odejdz ktos napisa艂,偶e jak raz podniesie r臋ke zawsze to b臋dzie robi膰,nawet si臋 nad tym nie Ci bardzo trudno si臋 od niego uwolnic,bedzie Ci臋 anchodzi膰,prosic,plaka膰 i obieca,偶e nigdy wi臋cej tego nie zrobi-NIE WIERZ MU!!!tylko uciekaj bo kiedys jak dasz mu pow贸d do takiego zachowana mo偶e stac sie bardziej nieprzyjemnie a o tragedi臋 ile by艂o ju偶 w telewizji o tym jak zazdrosny ch艂opak zabi艂 w szale szybciej to sko艅czysz tym lepiej,ale uwa偶aj na siebie!! Na prawde sa faceci kt贸rzy potrafi膮 kocha膰 bez przemocy i Ty te偶 na to zas艂ugujesz!!!nie daj si臋 Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-11-23 10:51 przez maa_dzia. CytatSuzan To z mi艂o艣ci ciebie uderzy艂 bo si臋 martwi艂 偶e chodzisz na dyskoteki bez niego i jeszcze sypiasz z innym. Tak nie wolno. Nie prowokuj jego swoim zachowaniem do bicia to b臋dzie dobrze. Mi艂o艣c jest najwa偶niejsza, dla niej warto znosi膰 upokorzenia od kochanej osoby. 偶adnych upokorze艅! Dziewczyno co Ty za bzdury wypisujesz?! Prowokowanie?! SZOK!!! W g艂owie mi sie nie mie艣ci, jak chce sobie powali膰 niech sie na boks zapisze i 艂aduje w worek trenigowy a nie w dziewczyn臋. CytatSuzan To z mi艂o艣ci ciebie uderzy艂 bo si臋 martwi艂 偶e chodzisz na dyskoteki bez niego i jeszcze sypiasz z innym. Tak nie wolno. Nie prowokuj jego swoim zachowaniem do bicia to b臋dzie dobrze. Mi艂o艣c jest najwa偶niejsza, dla niej warto znosi膰 upokorzenia od kochanej osoby. tak Suzan-dla milo艣ci wszystko oboje zdradziliscie sie on z inna ty z innym to jaki sens ma wasz zwiazek...? zadnego! lepiej zerwijcie ze soba... Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mog膮 pisa膰 na tym forum.
66 wy艣wietle艅. Przed zarobkami unity. 2 minuty temu. Znam jednego kolesia tylko z widzenia. U艣miecha si臋 do mnie, np jak przychodzi cos zalatwic w urz臋dzie, a ja tam wlasnie pracuje. Usmiecha
Do艂膮czy艂: 2010-08-20 Miasto: Aberden Liczba post贸w: 1468 12 kwietnia 2022, 22:10 Hej dziewczyny sytuacja nie dotyczy mnie, ale przypadkowo dowiedzialam sie ze moj znajomy jeat chorobliwie zazdrosny o swoja zone zdaza sie ze ja bije, generalnie moje zdanie jest takie ze powinna od niego odejsc, nie znam jej za dobrze wiec nawet nie wiem jak mialabym z nia pogadac i z reguly nie lubie sie myslicie czy terapia tego faceta moze mu pomoc wyjsc z tego? Albo czy taka osoba ktora zneca sie nad jednym partnerem moze ulozyc sobie szczesliwy zwiazek bez przemocy z innym? Do艂膮czy艂: 2014-06-25 Miasto: Warszawa Liczba post贸w: 26239 13 kwietnia 2022, 07:59 Odpowied藕 na oba pytania brzmi w tej chwili - nie. Gdyby to zdarzy艂o si臋 raz, facet przestraszy艂 sie sam siebie i wyci膮gn膮艂 wnioski to co innego. Tak si臋 nie sta艂o, niebo mu na g艂owe po tym nie spad艂o, a z machania 艂apami uczyni艂 jaki艣 tam spos贸b na 偶ycie. Ju偶 sam fakt, 偶e daje sobie prawo do zazdro艣ci i uwa偶a 偶e wszyscy maja obowi膮zek to akceptowa膰 nawet jak eskaluje w przemoc, 艣wiadczy o tym, 偶e nie zamierza nic z tym zrobi膰. Mo偶e si臋 ogarnie jak zostanie sam, ale raczej b臋dzie si臋 nakr臋ca艂 偶e "mia艂 racj臋 i suka wreszcie pokaza艂a 偶e jest suk膮", ni偶 przyjmie, 偶e to jego wina. Nast臋pna naiwn膮 z艂apie na lito艣膰 i sytuacja si臋 powt贸rzy. To jest do艣c standardowe. Do艂膮czy艂: 2018-04-14 Miasto: Wroc艂aw Liczba post贸w: 8375 13 kwietnia 2022, 08:25 Troch臋 od dupy strony na to patrzysz. Ja bym si臋 bardziej zastanawia艂a czy ta kobieta by艂aby w stanie u艂o偶y膰 sobie 偶ycie z kim艣 innym i by膰 szcz臋艣liwa czy te偶 trauma nie pozwoli jej nikomu zaufa膰. To czy facet kt贸ry j膮 bije by艂by w stanie z kim艣 innym wie艣膰 szcz臋sliwe 偶ycie akurat ko艂o dupy mi lata. Poza tym to takie troch臋 my艣lenie na zasadzie - kogo艣 innego by nie by艂, czyli ona sobie pozwala czyli sama sobie winna bo jakby si臋 nie dawa艂a to by jej nie bi艂. Takie po艣rednie zwalanie winy na ofiar臋. No nie. Winny jest on, koniec i kropka. To si臋 ma w sobie - tak膮 agresj臋 do tego stopnia, 偶eby swoj膮 偶on臋 uderzy膰 i to nie raz, tylko regularnie. To tak samo jak le偶y 200 z艂 na ladzie bo kasjerka zapomnia艂a schowa膰 i jeden klient jej o tym powie a inny te 200 z艂 najzwyczajniej zwinie, bo przecie偶 le偶a艂o to okazja czyni z艂odzieja. Tu podobna sytuacja - ona si臋 daje, to mo偶na j膮 la膰 ile fabryka da艂a? Nie. To czy jest s艂aba psychicznie czy jest silna psychicznie i sobie nie pozwoli - nie powinno mie膰 znaczenia, bo facet tak czy siak nie powinien jej bi膰 w 偶adnym wypadku. Do艂膮czy艂: 2018-04-14 Miasto: Wroc艂aw Liczba post贸w: 8375 13 kwietnia 2022, 08:26 Odpowied藕 na oba pytania brzmi w tej chwili - nie. Gdyby to zdarzy艂o si臋 raz, facet przestraszy艂 sie sam siebie i wyci膮gn膮艂 wnioski to co innego. Tak si臋 nie sta艂o, niebo mu na g艂owe po tym nie spad艂o, a z machania 艂apami uczyni艂 jaki艣 tam spos贸b na 偶ycie. Ju偶 sam fakt, 偶e daje sobie prawo do zazdro艣ci i uwa偶a 偶e wszyscy maja obowi膮zek to akceptowa膰 nawet jak eskaluje w przemoc, 艣wiadczy o tym, 偶e nie zamierza nic z tym zrobi膰. Mo偶e si臋 ogarnie jak zostanie sam, ale raczej b臋dzie si臋 nakr臋ca艂 偶e "mia艂 racj臋 i suka wreszcie pokaza艂a 偶e jest suk膮", ni偶 przyjmie, 偶e to jego wina. Nast臋pna naiwn膮 z艂apie na lito艣膰 i sytuacja si臋 powt贸rzy. To jest do艣c standardowe. Ma艂o tego - on zapewne nie ma sobie nic do zarzucenia i pewnie sobie my艣li, 偶e przecie偶 j膮 tak strasznie mocno kocha st膮d ta jego zazdro艣膰, wi臋c o co chodzi? To przejaw jego niesko艅czonej mi艂o艣ci i zazdro艣ci o innych facet贸w. Tu jest zryty beret po prostu. Kolejno艣膰 powinna by膰 taka: kop w dup臋 na rozp臋d z jej strony w jego kierunku a potem on do terapeuty i przepracowywa膰 swoje idiotyczne zachowania. I przy odrobinie ch臋ci mo偶e co艣 jeszcze z niego b臋dzie. Natomiast na miejscu tej kobiety ju偶 bym drugi raz do tej samej rzeki nie wlaz艂a, tylko szuka艂a sobie normalnego, zr贸wnowa偶onego faceta. A ten kole艣 z opowie艣ci mo偶e, ale to MO呕E jak sie ogarnie tak na powa偶nie, to sobie z kim艣 innym 偶ycie u艂o偶y. Ale najpierw musi si臋 ogarn膮膰 ze swoj膮 psychik膮 a nie szuka膰 innej baby w obecnym stanie a ca艂e otoczenie b臋dzie mi艂o nadziej臋, 偶e ta nowa si臋 nie da pra膰. Kutwa nawet jak to pisz臋, to to tak durnowato brzmi, 偶e szok. Edytowany przez Karolka_83 13 kwietnia 2022, 08:31 agazur57 Do艂膮czy艂: 2017-03-21 Miasto: Le艣na G贸ra Liczba post贸w: 5689 13 kwietnia 2022, 08:34 Karolka_83 napisa艂(a):Troch臋 od dupy strony na to patrzysz. Ja bym si臋 bardziej zastanawia艂a czy ta kobieta by艂aby w stanie u艂o偶y膰 sobie 偶ycie z kim艣 innym i by膰 szcz臋艣liwa czy te偶 trauma nie pozwoli jej nikomu zaufa膰. To czy facet kt贸ry j膮 bije by艂by w stanie z kim艣 innym wie艣膰 szcz臋sliwe 偶ycie akurat ko艂o dupy mi lata. Poza tym to takie troch臋 my艣lenie na zasadzie - kogo艣 innego by nie by艂, czyli ona sobie pozwala czyli sama sobie winna bo jakby si臋 nie dawa艂a to by jej nie bi艂. Takie po艣rednie zwalanie winy na ofiar臋. No nie. Winny jest on, koniec i kropka. To si臋 ma w sobie - tak膮 agresj臋 do tego stopnia, 偶eby swoj膮 偶on臋 uderzy膰 i to nie raz, tylko regularnie. To tak samo jak le偶y 200 z艂 na ladzie bo kasjerka zapomnia艂a schowa膰 i jeden klient jej o tym powie a inny te 200 z艂 najzwyczajniej zwinie, bo przecie偶 le偶a艂o to okazja czyni z艂odzieja. Tu podobna sytuacja - ona si臋 daje, to mo偶na j膮 la膰 ile fabryka da艂a? Nie. To czy jest s艂aba psychicznie czy jest silna psychicznie i sobie nie pozwoli - nie powinno mie膰 znaczenia, bo facet tak czy siak nie powinien jej bi膰 w 偶adnym wypadku. ja bym si臋 jeszcze od innej strony zapyta艂a. Dlaczego kobieta wi膮偶e si臋 z takim go艣ciem. Zdrowy cz艂owiek wie, gdzie s膮 granice i nie przebywa z osobami, kt贸re te granice naruszaj膮. Osoba, kt贸ra ma z tym problem, nie jest w stanie wychwyci膰 pierwszych symptom贸w tego co jest z艂e. Potem taki gosc niszczy w niej resztki tego co si臋 nazywa poczuciem w艂asnej warto艣ci i taka kobieta nie jest w stanie odej艣膰. Czesto sa to osoby z rodzin przemocowych. Wi臋c jak dla mnie kobieta te偶 sie powinna nad sob膮 zastanowi膰, bo du偶e jest prawdopodobie艅stwo, 偶e kolejny zwiazek bedzie podobny. Przemocowiec i jego ofiara to cz臋sto zgrany tandem. Jedno ma problem i drugie te偶- dlatego czesto tak ci臋偶ko tym kobietom odej艣膰 Edytowany przez agazur57 13 kwietnia 2022, 08:35 Do艂膮czy艂: 2018-04-14 Miasto: Wroc艂aw Liczba post贸w: 8375 13 kwietnia 2022, 11:02 agazur57 napisa艂(a):Karolka_83 napisa艂(a):Troch臋 od dupy strony na to patrzysz. Ja bym si臋 bardziej zastanawia艂a czy ta kobieta by艂aby w stanie u艂o偶y膰 sobie 偶ycie z kim艣 innym i by膰 szcz臋艣liwa czy te偶 trauma nie pozwoli jej nikomu zaufa膰. To czy facet kt贸ry j膮 bije by艂by w stanie z kim艣 innym wie艣膰 szcz臋sliwe 偶ycie akurat ko艂o dupy mi lata. Poza tym to takie troch臋 my艣lenie na zasadzie - kogo艣 innego by nie by艂, czyli ona sobie pozwala czyli sama sobie winna bo jakby si臋 nie dawa艂a to by jej nie bi艂. Takie po艣rednie zwalanie winy na ofiar臋. No nie. Winny jest on, koniec i kropka. To si臋 ma w sobie - tak膮 agresj臋 do tego stopnia, 偶eby swoj膮 偶on臋 uderzy膰 i to nie raz, tylko regularnie. To tak samo jak le偶y 200 z艂 na ladzie bo kasjerka zapomnia艂a schowa膰 i jeden klient jej o tym powie a inny te 200 z艂 najzwyczajniej zwinie, bo przecie偶 le偶a艂o to okazja czyni z艂odzieja. Tu podobna sytuacja - ona si臋 daje, to mo偶na j膮 la膰 ile fabryka da艂a? Nie. To czy jest s艂aba psychicznie czy jest silna psychicznie i sobie nie pozwoli - nie powinno mie膰 znaczenia, bo facet tak czy siak nie powinien jej bi膰 w 偶adnym wypadku. ja bym si臋 jeszcze od innej strony zapyta艂a. Dlaczego kobieta wi膮偶e si臋 z takim go艣ciem. Zdrowy cz艂owiek wie, gdzie s膮 granice i nie przebywa z osobami, kt贸re te granice naruszaj膮. Osoba, kt贸ra ma z tym problem, nie jest w stanie wychwyci膰 pierwszych symptom贸w tego co jest z艂e. Potem taki gosc niszczy w niej resztki tego co si臋 nazywa poczuciem w艂asnej warto艣ci i taka kobieta nie jest w stanie odej艣膰. Czesto sa to osoby z rodzin przemocowych. Wi臋c jak dla mnie kobieta te偶 sie powinna nad sob膮 zastanowi膰, bo du偶e jest prawdopodobie艅stwo, 偶e kolejny zwiazek bedzie podobny. Przemocowiec i jego ofiara to cz臋sto zgrany tandem. Jedno ma problem i drugie te偶- dlatego czesto tak ci臋偶ko tym kobietom odej艣膰 Oczywi艣cie - kobieta te偶 powinna swoje priorytety pouk艂ada膰. Co oczywi艣cie nie umniejsza winie jej partnera w 偶adnym stopniu. To dlaczego kobiety 偶yj膮 w takich zwi膮zkach dla mnie osobi艣cie jest nie do pomy艣lenia. Zapewne jest to szereg rzeczy typu w艂asnie niska samoocena, wychowanie w podobnej rodzinie czy te偶 uzaleznienie finansowe od faceta i strach przed odej艣ciem, 偶e sobie sama nie poradzi bo nie ma kasy, pracy, nikt jej nie zechce inny, jest do niczego itp. Kobieta te偶 w tym przypadku powinna si臋 uda膰 do terapeuty w celu odbudowania w艂asnego poczucia warto艣ci i przepracowania tego zwi膮zku, aby nie wpa艣膰 z deszczu pod rynn臋. Natomiast w dalszym ci膮gu to ona jest tu ofiar膮 a on oprawc膮. Z tym si臋 chyba wszyscy zgodz膮. agazur57 Do艂膮czy艂: 2017-03-21 Miasto: Le艣na G贸ra Liczba post贸w: 5689 13 kwietnia 2022, 16:17 Karolka_83 napisa艂(a):agazur57 napisa艂(a):Karolka_83 napisa艂(a):Troch臋 od dupy strony na to patrzysz. Ja bym si臋 bardziej zastanawia艂a czy ta kobieta by艂aby w stanie u艂o偶y膰 sobie 偶ycie z kim艣 innym i by膰 szcz臋艣liwa czy te偶 trauma nie pozwoli jej nikomu zaufa膰. To czy facet kt贸ry j膮 bije by艂by w stanie z kim艣 innym wie艣膰 szcz臋sliwe 偶ycie akurat ko艂o dupy mi lata. Poza tym to takie troch臋 my艣lenie na zasadzie - kogo艣 innego by nie by艂, czyli ona sobie pozwala czyli sama sobie winna bo jakby si臋 nie dawa艂a to by jej nie bi艂. Takie po艣rednie zwalanie winy na ofiar臋. No nie. Winny jest on, koniec i kropka. To si臋 ma w sobie - tak膮 agresj臋 do tego stopnia, 偶eby swoj膮 偶on臋 uderzy膰 i to nie raz, tylko regularnie. To tak samo jak le偶y 200 z艂 na ladzie bo kasjerka zapomnia艂a schowa膰 i jeden klient jej o tym powie a inny te 200 z艂 najzwyczajniej zwinie, bo przecie偶 le偶a艂o to okazja czyni z艂odzieja. Tu podobna sytuacja - ona si臋 daje, to mo偶na j膮 la膰 ile fabryka da艂a? Nie. To czy jest s艂aba psychicznie czy jest silna psychicznie i sobie nie pozwoli - nie powinno mie膰 znaczenia, bo facet tak czy siak nie powinien jej bi膰 w 偶adnym wypadku. ja bym si臋 jeszcze od innej strony zapyta艂a. Dlaczego kobieta wi膮偶e si臋 z takim go艣ciem. Zdrowy cz艂owiek wie, gdzie s膮 granice i nie przebywa z osobami, kt贸re te granice naruszaj膮. Osoba, kt贸ra ma z tym problem, nie jest w stanie wychwyci膰 pierwszych symptom贸w tego co jest z艂e. Potem taki gosc niszczy w niej resztki tego co si臋 nazywa poczuciem w艂asnej warto艣ci i taka kobieta nie jest w stanie odej艣膰. Czesto sa to osoby z rodzin przemocowych. Wi臋c jak dla mnie kobieta te偶 sie powinna nad sob膮 zastanowi膰, bo du偶e jest prawdopodobie艅stwo, 偶e kolejny zwiazek bedzie podobny. Przemocowiec i jego ofiara to cz臋sto zgrany tandem. Jedno ma problem i drugie te偶- dlatego czesto tak ci臋偶ko tym kobietom odej艣膰 Oczywi艣cie - kobieta te偶 powinna swoje priorytety pouk艂ada膰. Co oczywi艣cie nie umniejsza winie jej partnera w 偶adnym stopniu. To dlaczego kobiety 偶yj膮 w takich zwi膮zkach dla mnie osobi艣cie jest nie do pomy艣lenia. Zapewne jest to szereg rzeczy typu w艂asnie niska samoocena, wychowanie w podobnej rodzinie czy te偶 uzaleznienie finansowe od faceta i strach przed odej艣ciem, 偶e sobie sama nie poradzi bo nie ma kasy, pracy, nikt jej nie zechce inny, jest do niczego itp. Kobieta te偶 w tym przypadku powinna si臋 uda膰 do terapeuty w celu odbudowania w艂asnego poczucia warto艣ci i przepracowania tego zwi膮zku, aby nie wpa艣膰 z deszczu pod rynn臋. Natomiast w dalszym ci膮gu to ona jest tu ofiar膮 a on oprawc膮. Z tym si臋 chyba wszyscy zgodz膮. nie obwiniam ofiary, tylko pisz臋 o tym, 偶e trzeba mie膰 specyficzn膮 konstrukcj臋, 偶eby wytrwa膰 w takim zwi膮zku. I kobieta, wychodz膮c z takiego zwi膮zku powinna si臋 sobie przyjrze膰, bo wielkie prawdopodobie艅stwo, ze kolejny partner b臋dzie podobny. Do艂膮czy艂: 2010-08-20 Miasto: Aberden Liczba post贸w: 1468 13 kwietnia 2022, 20:55 MlA1979 napisa艂(a):Brzmi tak, jakby艣 si臋 zastanawia艂a wy艂膮cznie jak jemu pom贸c i zrobi膰 tak, by kolejnej partnerki (czyli ciebie?) nie bi艂... Nie chcesz si臋 wtr膮ca膰, ale chcesz pom贸c (g艂贸wnie?) jemu. Jak mu pom贸c, 偶eby by艂 szcz臋艣liwy.... Ch艂op bije partnerk臋. Hallo! Nie zle mnie odebralas ja jestem w szczesliwym zwiazku i tak mysle jak jemu pomoc, jej przy okazji tez bo to on jest moim znajomym z nia mam slaby kontakt dlatego tak. Do艂膮czy艂: 2010-08-20 Miasto: Aberden Liczba post贸w: 1468 13 kwietnia 2022, 20:59 Berchen napisa艂(a):slabe to, gdyby ci zalezalo zeby jakos pomoc moglabys o tym rozmawiac ze swoim znajomym i jemu probowac uswiadomic ze to nie sposob na zycie. Rozmyslanie czy on w innym zwiazku bylby inny idzie w kierunku obwiniania ofiary przemocy a agresor to moze sie zmienic - bzdura. Ktos kto ma w sobie taki potencjal znajdzie okazje by go rozladowac. Rozmawialam z nim pojdzie sie leczyc, sytuacja sie powtorzyla ona znow mu wybaczyla a on nadal sie nie leczy. ja uwazam ze ona powinna go zostawic i nie nie sadze ze to jej wina zastanawiam sie po prostu czy tacy ludzie moga sie zmienic i jak to sie dzieje ze dla nas on jest ok a dla swojej najblizszej osoby jest katem Do艂膮czy艂: 2010-08-20 Miasto: Aberden Liczba post贸w: 1468 13 kwietnia 2022, 21:04 cancri napisa艂(a):Przede wszystkim, to nalezy myslec o tej kobiecie i jej zaoferowac pomoc, a nie o dupku tlukacym swoja zone... Typ pojdzie na terapie i oczywiscie w kolejnym zwiazku bedzie kochajacym mezem...litosci... Tak wiem, zaoferowalam obrocila wszystko w jakbym go bronila a to nie tak zastanawiam sie po prostu czy jest opcja ze taka osoba zmieni swoje zachowanie Do艂膮czy艂: 2009-05-18 Miasto: Rajskie Wyspy Liczba post贸w: 86164 13 kwietnia 2022, 21:19 malutka8712 napisa艂(a):cancri napisa艂(a):Przede wszystkim, to nalezy myslec o tej kobiecie i jej zaoferowac pomoc, a nie o dupku tlukacym swoja zone... Typ pojdzie na terapie i oczywiscie w kolejnym zwiazku bedzie kochajacym mezem...litosci... Tak wiem, zaoferowalam obrocila wszystko w jakbym go bronila a to nie tak zastanawiam sie po prostu czy jest opcja ze taka osoba zmieni swoje zachowanie Rozumiem. Raczej nie ma takiej opcji, ja przynajmniej nie wierze, o ile ktos nie spedzi 10 lat zamknietemu w klasztorze. Mysle, ze zarowno ofiara jak i kat maja w jakis tam sposob zakodowane granice. Ofiara w tym, na ile pozwoli a kat na ile sie posunie. Tych granic czlowiek nie musi byc wczesniej swiadomym, bo tyle o sobie wiemy, na ile nas sprawdzono.
A jak sie rzecz ma gdy zwiazek jest prawie idealny,totalna sielanka,s艂odycz az bije po paluchach czy takiego goscia mo偶na byc pewnym? Czy facet,kt贸ry kocha 偶on臋 do szlenstwa mo偶e zdradzi膰?
#1 OFFLINE acor504w 41 post贸w Do艂膮czy艂: 25-01-2010 Sk膮d: warszawa @Oznacz Napisany 11 czerwca 2010 - 15:19 Witam, mam problem, przy hamowaniu w mojej omedze okropnie trzepie calym samochodem, az drzwi skrzypia. Jak kupilem auto delikatnie trzeslo, przednie tarcze dalem do toczenia, po tym zabiegu nic sie nie poprawilo, ale ze nie przeszkadzalo mi to az tak, postanowilem ze zostawie tak jak jest, zrobilem ok 30 tys przyszlo zmienic klocki. po wymianie to trzepanie znaczaco sie powiekszylo, myslalem ze soe dotrze klocek i bedzie ok ale niestety caly czas jest tak samo. kupilem uzywane tarcze zalozylem to jeszcze bardziej bilo wiec pojechalem oddalem facet dal mi 2 w dosc dobrym stanie i po zalozeniu nadal jest to samo. czy jest mozliwe ze to z tylnymi tarczami jest cos nie tak? moze to one sa krzywe a zajmuje sie przednimi. prosze o pomoc. jednak cos musi byc w tym przodzie bo po zalozeniu innych tarcz bylo gorzej niz na moich, ale znowu kolejne byly w dobrym stanie a trzesie mimo to strasznie, a szkoda mi isc do sklepu wydac 150 zl za jedna tarcze po to zeby sprawdzic czy to tarcze czy nie. z gory dzieki za odp. #2 OFFLINE lendio lendio 3 116 post贸w Do艂膮czy艂: 02-07-2006 Sk膮d: PODKARPACIE Wojew贸dztwo: dolno艣l膮skie Auto: Nie mam Omegi Silnik: 18NV ga藕nik @Oznacz Napisany 11 czerwca 2010 - 15:38 Jak bije przy hamowaniu i czujesz, ze pedal hamulca pulsuje to na 90%tarcze. #3 OFFLINE rafi195 rafi195 tylko :) 1 802 post贸w Do艂膮czy艂: 09-07-2009 Sk膮d: Chrzan贸w/Krzeszowice Wojew贸dztwo: ma艂opolskie Auto: Omega B Silnik: TD X25DT @Oznacz Napisany 11 czerwca 2010 - 16:37 czy tylnie tarcze mog膮 odpowiadac za "bicie" podczas hamowania?.jasne 偶e tak...ale zak艂adaj膮c do przodu u偶ywki daj do toczenia. #4 OFFLINE Boscorelli Boscorelli Jest blacha musi by膰 rdza 464 post贸w Do艂膮czy艂: 17-07-2008 Sk膮d: Be艂chat贸w Wojew贸dztwo: 艂贸dzkie Auto: Omega B FL Silnik: V6 Y32SE @Oznacz Napisany 11 czerwca 2010 - 16:41 Kolego sprawd藕 sobie t艂oczki w zaciskach czy nie zapieczone i czy dzia艂aj膮 prawid艂owo, wystarczy 偶e uszczelka lekko wyjdzie z jednej strony, przerabia艂em to z miesi膮c temu, jak tarcze zmienia艂e艣 na inne i to samo to pewnie nie tarcze, chod藕 te偶 nie twierdze, 偶e nie, najlepiej napisa膰 偶e tarcze i pcha膰 ludzi w koszta, u mnie te偶 bi艂o na kierownicy i na pedale i w艂a艣nie to by艂 ten t艂oczek, sprawd藕 na wszystkich 4 ko艂ach #5 OFFLINE rafi195 rafi195 tylko :) 1 802 post贸w Do艂膮czy艂: 09-07-2009 Sk膮d: Chrzan贸w/Krzeszowice Wojew贸dztwo: ma艂opolskie Auto: Omega B Silnik: TD X25DT @Oznacz Napisany 11 czerwca 2010 - 16:45 [quote name='Boscorelli'] jak tarcze zmienia艂e艣 na inne i to samo to pewnie nie tarcze, chod藕 te偶 nie twierdze, 偶e nie, najlepiej napisa膰 偶e tarcze i pcha膰 ludzi w koszta, [QUOTE]o jakich kosztach m贸wisz sprawdzenie przetoczenie tarcz to 20 z艂..a kolega jasno si臋 w temacie wyrazi艂 czy tylne tarcze... bo pewnie ich nie sprawdza艂 tylko prz贸d ..a ty艂 ma te偶 znaczenie..a zapytam sam z tym robi艂e艣 i jaka uszczelka jak wyjdzie..chyba nie na t艂oczku uszczelniaj膮ca bo pewnie by p艂yn wylecia艂... #6 OFFLINE Boscorelli Boscorelli Jest blacha musi by膰 rdza 464 post贸w Do艂膮czy艂: 17-07-2008 Sk膮d: Be艂chat贸w Wojew贸dztwo: 艂贸dzkie Auto: Omega B FL Silnik: V6 Y32SE @Oznacz Napisany 11 czerwca 2010 - 18:13 jaka uszczelka jak wyjdzie..chyba nie na t艂oczku uszczelniaj膮ca bo pewnie by p艂yn wylecia艂...Tak chodzi mi o t膮 na t艂oczku, wysun臋艂a si臋 kawa艂ek, znaczy wylecia艂a z tego rowka, p艂yn o dziwo nie wylecia艂, nie ubywa艂o go wogole, sprawdza艂em kilka razy i by艂o tak samoa zapytam sam z tym robi艂e艣 ale co robi艂em bo nie rozumiem #7 OFFLINE virusno9 virusno9 KaroL. Op-com 888 1234 88 165 post贸w Do艂膮czy艂: 21-09-2008 Sk膮d: Ostr贸w Mazowiecka @Oznacz Napisany 11 czerwca 2010 - 19:33 jed藕 na stacje diagnostyczna wjed藕 na rolki i b臋dzie jasne kt贸re ko艂o jest do sprawdzenia. Ty艂 ma znaczenie, b臋dzie sie pryenosi艂o po ca艂ym aucie. Stare tarcze w omedze to nie zbyt dobry pomys艂, to ci臋偶kie auto i hamulce maja co robic. Chciwy traci 2 razy. #8 OFFLINE kczech kczech 3 552 post贸w Do艂膮czy艂: 05-12-2006 Sk膮d: Przeworsk Wojew贸dztwo: dolno艣l膮skie Auto: Omega A Silnik: 18NV ga藕nik @Oznacz Napisany 11 czerwca 2010 - 22:03 szczegolnie ze nowe nie sa tak drogie CZ臉艢CI AKCESORIA WARSZTAT - [B] #9 OFFLINE acor504w acor504w 41 post贸w Do艂膮czy艂: 25-01-2010 Sk膮d: warszawa @Oznacz Napisany 12 czerwca 2010 - 07:52 chodzi wlasnie o to ze sa drogie...jak sobie pomysle ze mam kupic komplet tarcz za ktory zaplace ok500zl (przod i tyl) to nie bardzo mi sie to widzi, tym bardziej ze nie bede mial pewnosci ze to pomoze. kolega Boscorelli chodzi wlasnie o to ze na pedale nie czuc tego bicia... jak sie hamuje to jest masakra jak mial sie caly ten samochod za chwile rozleciec. a co do tych tloczkow plyn mi nie ucieka ale jesli rzeczywiscie cos tam jest nie tak to da sie to naprawic? czy trzeba kupowac nowe? dzieki panowie za zainteresowanie. #10 OFFLINE Boscorelli Boscorelli Jest blacha musi by膰 rdza 464 post贸w Do艂膮czy艂: 17-07-2008 Sk膮d: Be艂chat贸w Wojew贸dztwo: 艂贸dzkie Auto: Omega B FL Silnik: V6 Y32SE @Oznacz Napisany 12 czerwca 2010 - 09:17 to da sie to naprawic? czy trzeba kupowac nowe? Je艣li uszkodzi艂y si臋 tylko uszczelki, to da si臋 naprawi膰 koszt uszczelek to chyba 17z艂 na jedno ko艂o, ale je艣li na t艂oczku s膮 w偶ery to ju偶 trzeba kupi膰 nowy t艂oczek, koszt ok. 40z艂Jak napisa艂 kolega virusno9 jedz na stacje diagnostyczn膮, je艣li to co艣 z hamulcami to sprawdz膮 na kt贸rej osi jest problem, a mo偶e to wina zawieszenia, tuleje na wahaczu, sworznie? #11 OFFLINE acor504w acor504w 41 post贸w Do艂膮czy艂: 25-01-2010 Sk膮d: warszawa @Oznacz Napisany 16 czerwca 2010 - 20:29 taa juz bylem na stacju kiedys bo mi sie cos stukalo w prowym kole...bylem niemalze przekonany ze to amortyzator, ale dla pewnosci pojechalem na sprawdzenie....facet sprawdzil mowi ze w super stanie wszystkie 4 amor po 75%. wymislil ze to poduszka na sprezynie...okazalo sie ze wymienilem poduszke lozysko i nadal stukalo, wkoncu wymienilem amortyzatory i wszystko jest ok! tak wlansie mozna na tych stacjach cos sprawdzic. co do luzow w zawieszeniu no to byla na szrpakach i tez zekomo nic nie ma. chyba bede musial byc zmuszony do wymiany wszystkich tarcz na nowe...jesli to nie pomoze to zostana tylko te tloczki a to juz nie jest az taki koszt, no chyba cholera nic innego juz byc nie moze prawda? #12 OFFLINE Boscorelli Boscorelli Jest blacha musi by膰 rdza 464 post贸w Do艂膮czy艂: 17-07-2008 Sk膮d: Be艂chat贸w Wojew贸dztwo: 艂贸dzkie Auto: Omega B FL Silnik: V6 Y32SE @Oznacz Napisany 16 czerwca 2010 - 21:04 A sprawdzali Ci hamulce na stacji, bo tu g艂贸wnie o to chodzi, kt贸ra o艣 odpowiada za to trz臋sienie? #13 OFFLINE patryk0490 patryk0490 349 post贸w Do艂膮czy艂: 20-04-2009 Sk膮d: Pozna艅 Wojew贸dztwo: dolno艣l膮skie Auto: Omega A Silnik: 18NV ga藕nik @Oznacz Napisany 16 czerwca 2010 - 21:10 W jaki spos贸b maj膮 to na stacji wykry膰 ? Ja by艂em z bij膮cymi hamulcami i nic nie powiedzia艂...:hmm: #14 OFFLINE acor504w acor504w 41 post贸w Do艂膮czy艂: 25-01-2010 Sk膮d: warszawa @Oznacz Napisany 16 czerwca 2010 - 21:23 z hamulcami teraz nie bylem i nie planuje jechac bo i tak pewnie nic nie wykryja. #15 OFFLINE Boscorelli Boscorelli Jest blacha musi by膰 rdza 464 post贸w Do艂膮czy艂: 17-07-2008 Sk膮d: Be艂chat贸w Wojew贸dztwo: 艂贸dzkie Auto: Omega B FL Silnik: V6 Y32SE @Oznacz Napisany 16 czerwca 2010 - 22:13 W jaki spos贸b maj膮 to na stacji wykry膰 ? Ja by艂em z bij膮cymi hamulcami i nic nie powiedzia艂...Wje偶d偶aj膮 na rolki, najpierw przedni膮 osi膮, p贸藕niej tyln膮, rozp臋dzaj膮 rolki i naciskaj膮 hamulec i wtedy wiadomo czy bicie jest na przedniej czy tylnej osi z hamulcami teraz nie bylem i nie planuje jechac bo i tak pewnie nic nie chcesz, je艣li masz fundusze aby wymieni膰 wszystkie 4 tarcze i klocki, takie sprawdzenie to par臋 groszy, mi nawet zrobili to w gratisie #16 OFFLINE virusno9 virusno9 KaroL. Op-com 888 1234 88 165 post贸w Do艂膮czy艂: 21-09-2008 Sk膮d: Ostr贸w Mazowiecka @Oznacz Napisany 16 czerwca 2010 - 22:53 Jak na rolki si臋 wiedzie to maja s艂upkowy wykres dw贸ch k贸艂, je艣li s艂upek "skacze" to znaczy 偶e tarcza na tym kole jest krzywa. Jasne? Bicie mog膮 powodowa膰 krzywe felgi, 藕le 艣ci臋te opony, guz w oponie, itd. #17 OFFLINE patryk0490 patryk0490 349 post贸w Do艂膮czy艂: 20-04-2009 Sk膮d: Pozna艅 Wojew贸dztwo: dolno艣l膮skie Auto: Omega A Silnik: 18NV ga藕nik @Oznacz Napisany 17 czerwca 2010 - 00:50 kurde u mnie bicie jest a s艂upki nie skaka艂y :hmm: no ale dobra ju偶 si臋 nie wtryniam, bo to nie m贸j temat... #18 OFFLINE acor504w acor504w 41 post贸w Do艂膮czy艂: 25-01-2010 Sk膮d: warszawa @Oznacz Napisany 20 czerwca 2010 - 08:32 panowie temat rozwiazany wymienilem wszystkie tarcze i jest ok! a wina lezala po tylnich tarczach bo najpierw zalozylem nowy przod i dalej to samo natomiast po zalozeniu nowego tylu jest idealnie. W sumie nie ma sie co dziwi膰 bo tylne tarcze byly tak skancerowane, caly ten material byl wrecz wyzarty, szczerze m贸wi膮c nigdy nawet nie widzialem takich tarcz. Pozdrawiam i dziekuje panowie za pomoc. #19 OFFLINE grafitos grafitos 8 post贸w Do艂膮czy艂: 10-03-2009 @Oznacz Napisany 12 lipca 2010 - 22:07 koledzy pom贸偶cie - trapi mnie podobny problem tzn. omega jest po wymianie tulei wahaczy przednich, tarcz i klock贸w - jest nadal takie bicie na kierownicy 偶e z臋by wypadaj膮 - bicie narasta wraz ze wzrostem pr臋dko艣ci a zhamowanie nag艂e z pr臋dko艣ci np 100km/h to istna walka z kierownic膮 - peda艂 hamulca to na moje odczucie mi臋kki kape膰 ale odpowietrza艂em ju偶 hamulce i okaza艂o si臋 , 偶e ca艂y ty艂 jest bardzo zapowietrzony - po odpowietrzeniu hamulce jakby lepiej ale przez chwil臋 - zrobi艂em taki test - przy szybkiej je藕dzie do ty艂u (na polnej drodze) i hamuj膮c nie ma tego bicia. Co jest grane - czy jest mo偶liwo艣膰 偶e pompa hamulcowa siedzi i tak pulsuje - odpina艂em ABS i nie widz臋 poprawy. Opony maj膮 lekkie bicia g贸ra/d贸艂 jak je wywa偶a艂em no i troche z膮bkuj膮 - pan z wulkanizy rzek艂 偶e amory mog膮 ju偶 cienko trzyma膰 i dlatego opona w ten spos贸b si臋 zu偶ywa. Nie wiem w kt贸ry juz punkt mam uderza膰 je偶d偶e ko艂o 50km dziennie do pracy i z powrotem no i nie mam zamiaru zaliczy膰 gdzie艣 drzewa lub ty艂ka poprzedzaj膮cego m贸j pojazd #20 OFFLINE BzQ BzQ Duszna KIA 1 184 post贸w Do艂膮czy艂: 19-07-2006 Sk膮d: Kielce Wojew贸dztwo: 艣wi臋tokrzyskie Auto: Nie mam Omegi Silnik: nie mam Omegi @Oznacz Napisany 13 lipca 2010 - 05:51 Zobacz tylnie tarcze i klocki (u mnie z zewn膮trz wygl膮da艂o ok a po zrzuceniu zacisku okaza艂o si臋 偶e z wewn臋trznego klocka zosta艂o po艂ow臋 blachy. A te偶 mi wali艂o kier膮 (przy hamowaniu).
2. Jeste艣 dla niego tylko opcj膮, czyli planem B. Facet, kt贸ry si臋 z Tob膮 spotyka, aczkolwiek nie oferuje zbyt wiele i cz臋sto wykr臋ca si臋 przed spotkaniem mo偶e traktowa膰 si臋 wy艂膮cznie jako jedn膮 z opcji. To znaczy, 偶e nie jeste艣 dla niego powa偶n膮 kandydatk膮, a przy najbli偶szej okazji zamieni Ci臋 na inn膮. 3.
@Almost_a_wizard: Rozumiem twoja opinie ale dla mnie, podkreslam, dla mnie jest ona po prostu glupia. Ale nie kierujemy si臋 tylko biologicznymi potrzebami i tutaj w gr臋 wchodzi ca艂a gama spo艂ecznych oczekiwa艅, kt贸re graj膮 obecnie w spo艂ecze艅stwie wi臋ksz膮 role ni偶 w膮chanie si臋 po ty艂kach i nawo艂ywanie na rykowisku. @Almost_a_wizard: To jest bardzo madrze napisane. Za to szanuje. cho膰 nie jest za stary nigdy, to jego szanse s膮 po prostu skrajnie niewielkie @Almost_a_wizard: cos nie moze byc skrajnie niewielkie ( 汀掳 蜏蕱 汀掳). To maslo maslane. Do tego kompletna bzdura. Doswiadczenia sie doswiadcza i dlatego nazywa sie ono doswiadczeniem. Niech idzie na prostytutki. Tam potrzyma za rece i za cyc. Widzisz jak latwo zdobyc takie doswiadczenie? Oczywiscie ze gosc ma pod gorke bo nie ma doswiadczenia. Mimo wszystko jego sytuacja moze sie zmienic. Jego problem lezy w jego glowie. Nigdy nie jest za p贸藕no to tylko s艂owa kt贸re sobie powtarzaj膮 normiki jak robi膮 studia po 30-stce a nie nabywaja podstawowych umiej臋tno艣ci, kt贸re ju偶 u 16 latk贸w s膮 wy偶sze. @Almost_a_wizard: To tez bzdura. Ja nauczylem sie #programista15k po 30-stce. Sam, bez niczyjej pomocy. Wstawalem o 4 rano i kodowalem by o 7:20 wyjsc z domu do roboty przy tasmie ( 汀掳 蜏蕱 汀掳). Zajelo mi to 2 lata ale teraz mam zajebista prace.
Nie do ko艅ca si臋 zgadzam. Owszem - poznaje si臋 po czynach, ale trzeba tak偶e bra膰 pod uwag臋 r贸偶nice charakter贸w, wychowania i wielu innych czynnik贸w, kt贸re powoduj膮, 偶e ludzie maj膮 takie a nie inne podej艣cie. I wcale to, ze facet czuje si臋 niedojrza艂y nie musi oznacza膰, 偶e nie kocha.
锘縎trony 1 Zaloguj si臋 lub zarejestruj by napisa膰 odpowied藕 1 2015-11-15 11:22:10 nataliabomb Niewinne pocz膮tki Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-11-15 Posty: 4 Temat: Czy facet mo偶e si臋 zmieni膰? Znam odpowied藕 w zasadzie... i wiem 偶e powinnam ucieka膰 jak najdalej, dop贸ki mog臋. Tyle z teorii, a w praktyce gdzie艣 szukam usprawiedliwienia, nadziei 偶e mo偶e by膰 inaczej (naiwno艣膰...).Spotykamy si臋 od kilku miesi臋cy. Ma艂o mamy czasu - on ma w艂asn膮 firm臋 kt贸ra wymaga du偶ego zaanga偶owania, ja te偶 pracuj臋, mam kilkuletnie dziecko, kt贸rego staram si臋 jeszcze nie w艂膮cza膰 do tego "zwi膮zku" - nie chc臋 ma艂ej miesza膰 w g艂owie i staram si臋 dzia艂a膰 szczerze rozmawiamy, opowiedzia艂 mi o swojej przesz艂o艣ci, kt贸r膮 prze艂kn臋艂am - chyba dlatego 偶e nie bra艂am go powa偶nie. Teraz jest mi coraz bli偶szy i zacz臋艂am rozwa偶a膰 wsp贸lne 偶ycie, a echa przesz艂o艣ci nie daj膮 po 30lat. Maj膮c lat 20 - bardzo imprezowa艂. Jest przystojnym facetem, seks ma dla niego du偶e znaczenie, korzysta艂 ze swojego wp艂ywu na kobiety. Co impreza inna. Zdradza艂 swoj膮 pierwsza powa偶n膮 kobiet臋 t艂umacz膮c to brakiem seksu (by艂a bardzo religijna) jakby to by艂o wystarczaj膮ce 偶e 4 razy by艂 w burdelu - po pijaku, z kumplami, raz z dwoma kobietami....Ale najmocniejsza rzecz...spa艂 z 偶on膮 wujka. Trwa艂o to kilka tyg dop贸ki matka nie zacz臋艂a co艣 podejrzewa膰, ciotka by艂a rehabilitantk膮 - pono膰 bardzo atrakcyjn膮, starsz膮 15lat. Podczas masa偶y podpuszcza艂 j膮, a偶 w ko艅cu si臋 zgodzi艂a (pono膰 lubi艂a ten sport i nie by艂 jedynym takim jej "klientem")Dzisiaj jest ju偶 star膮 ropuch膮, ale jak pomy艣l臋 o imprezach rodzinnych na kt贸rych siedzieli i siedz膮 razem chce mi si臋 rzyga膰...Po tym wszystkim by艂 4 lata z kobiet膮, bardzo pi臋kn膮, kt贸ra nie mia艂a zbyt du偶ych potrzeb, twierdzi 偶e by艂 jej wierny. Zacz膮艂 si臋 ze mn膮 spotyka膰 tu偶 po rozstaniu z ni膮 i wyprowadzce, wiem 偶e na pocz膮tku te偶 nie traktowa艂 mnie powa偶nie, ale teraz chce i艣膰 dalej, cho膰 nie jestem typem d艂ugonogiej blondynki kt贸re lubi i mam dziecko - twierdzi 偶e rozumie jaka to odpowiedzialno艣膰, mimo wszystko chce mi kube艂 zimnej wody na g艂ow臋, napiszcie jaka jestem g艂upia i 偶ebym odci臋艂a go od siebie. Boj臋 si臋 偶e nawet je艣li teraz czuje 偶e mo偶e by膰 ok wzgl臋dem mnie - natura w ko艅cu wyjdzie. Ja ju偶 wiem jak wygl膮da 偶ycie razem, ci膮偶a, problemy - 偶e seks i nami臋tno艣膰 to nie tego nie wie. 2 Odpowied藕 przez Cyngli 2015-11-15 11:24:08 Cyngli Go艣膰 Netkobiet Odp: Czy facet mo偶e si臋 zmieni膰? Nie skre艣laj go tylko dlatego, 偶e kiedy艣 tam z kim艣 si臋 i uciec mo偶esz tylko, by dziecko si臋 za bardzo do niego nie przyzwyczai艂o.. 3 Odpowied藕 przez Lady Siggy 2015-11-15 11:31:54 Lady Siggy Przyjaci贸艂ka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-11-02 Posty: 924 Odp: Czy facet mo偶e si臋 zmieni膰?Lata lec膮, mo偶e rzeczywi艣cie chce si臋 ustatkowac. Daj mu szanse, ale podejd藕 z dystansem, 偶eby艣 p贸藕niej nie cierpia艂a i przede wszystkim Twoja c贸rcia. 4 Odpowied藕 przez Zwyk艂yFacet 2015-11-15 11:36:09 Zwyk艂yFacet Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-07-10 Posty: 1,927 Wiek: 31 Odp: Czy facet mo偶e si臋 zmieni膰? nataliabomb napisa艂/a:Wylejcie mi kube艂 zimnej wody na g艂ow臋, napiszcie jaka jestem g艂upia i 偶ebym odci臋艂a go od siebie. Boj臋 si臋 偶e nawet je艣li teraz czuje 偶e mo偶e by膰 ok wzgl臋dem mnie - natura w ko艅cu wyjdzie. Ja ju偶 wiem jak wygl膮da 偶ycie razem, ci膮偶a, problemy - 偶e seks i nami臋tno艣膰 to nie tego nie si臋 rozczarujesz - miejscowe damy popieraj膮 przypadkowy seks, nie patrz膮 na licznik faceta bo "o przesz艂o艣ci nie wolno rozmawia膰" itp. itd. Wizyty w burdelu te偶 nic z艂ego Zaraz pojawi si臋 has艂o, 偶e "nie dojrza艂a艣 do zwi膮zku" i przesz艂o艣膰 partnera nale偶y akceptowa膰 jaka jest Tak偶e mo偶e ja udziel臋 odpowiedzi kt贸r膮 tu dostaniesz na wst臋pie - spoko go艣膰, b臋dzie dobrze, a jak Ci臋 zdradzi to zaczn膮 Ci t艂umaczy膰 jakim by艂 kretynem i bydlakiem, a Ty jak za艣lepiona. 5 Odpowied藕 przez Kamoa 2015-11-15 11:48:25 Kamoa Przyjaci贸艂ka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-04-21 Posty: 1,997 Odp: Czy facet mo偶e si臋 zmieni膰?historia wzi臋ta 偶ywcem mojej kolezanki , urocza dlondyna d艂ugow艂osa + dziecko , pozna艂a jego , z racji swoich lat on bardzo chcia艂 si臋 ju偶 ustatkowa膰 ona samotna wi臋c 艣lub , i teraz najlepsze ! po p贸艂 roku powiedzia艂 ze odchodzi bo zawsze mu si臋 podoba艂y brunetki ! szok , niedowierzanie a tak pi臋knie m贸wi艂 ...... 6 Odpowied藕 przez rosalinda08 2015-11-15 11:54:01 rosalinda08 Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-08-11 Posty: 893 Odp: Czy facet mo偶e si臋 zmieni膰?Ci臋偶ka sprawa. Jakby mi tak facet naopowiada艂 to bym zwia艂a nie umia艂abym zaufa膰. Ale c贸偶, tak to w 偶yciu bywa, 偶e trafi si臋 na nieodpowiedni膮 osob臋, zakocha i nic nie widzi, nie s艂yszy, nie rozumie, a potem jest ju偶 za pozno by cofn膮 膰 czas 7 Odpowied藕 przez gagatka0075 2015-11-15 12:09:58 Ostatnio edytowany przez gagatka0075 (2015-11-15 12:33:52) gagatka0075 Przyjaci贸艂ka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-08-06 Posty: 856 Odp: Czy facet mo偶e si臋 zmieni膰? Zwyk艂y, a to 藕le, 偶e s膮 kobiety, kt贸re nie maj膮 pretensji o przesz艂o艣c? Bo w w膮tku o agencjach i prostytucji panowie twierdz膮, 偶e takie chcieliby znale藕膰. Lubi臋 seks i dopuszczam my艣l, 偶e uprawia si臋 go dla zabawy, niekoniecznie z uczuciem, w zwi膮zku i z powag膮, najlepiej, gdy jest si臋 wolnym. Nie wiem, z czyjej inicjatywy wynik艂y te zwierzenia, moim zdaniem to by艂 b艂膮d, bo brak wiedzy na pewne tematy, zw艂aszcza intymne, bywa lepszy dla zwi膮zku. Jeste艣cie w wieku, kiedy ci臋偶ko o brak do艣wiadcze艅. On korzysta艂 z 偶ycia, ma lekkie podej艣cie do seksu, nie 艂膮czy go z tylko mi艂o艣ci膮, potrafi 艂ama膰 zasady. Jest partnerem podwy偶szonego ryzyka, ale istnieje mo偶liwo艣膰, 偶e ju偶 si臋 wyszalal i b臋dzie grzeczny. Nawet kto艣, kto nigdy nie zdradza艂, mo偶e to zrobi膰. Gwarancji nie ma na 偶adnego, no mo偶e na aseksualnych. Pytanie tylko, czy Ty dasz sobie z t膮 wiedz膮 rad臋? Bo skoro prosisz o kube艂 zimnej wody, to chyba b臋dzie to dla Ciebie problem. A jakie on ma zalety? Czy przewa偶aj膮 nad reszt膮? Cynicznahipo ma racj臋, spr贸bowa膰 zawsze mo偶na, z lekkim dystansem, bo znajomo艣膰 mo偶e nie wypali膰. Ale co艣 musia艂o Cie w nim przyci膮gn膮膰, i mo偶e dla tego czego艣 warto to kontynuowa膰. "Gdy si臋 kogo艣 kocha, to kocha si臋 ca艂ego cz艂owieka, takiego jaki jest, a nie takiego, jakim by si臋 go mie膰 chcia艂o."Lew To艂stoj 8 Odpowied藕 przez Manzanita 2015-11-15 12:13:03 Manzanita Szamanka Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-08-22 Posty: 280 Odp: Czy facet mo偶e si臋 zmieni膰?Natalio, by艂abym na Twoim miejscu ostro偶na. Szczerze m贸wi膮c, nie wiem, czy "prze艂kn臋艂abym" takie rewelacje ze strony faceta. Nie masz gwarancji, 偶e powiedzia艂 Ci ju偶 wszystko o sobie, cho膰 nawet teraz s膮 to niez艂e pere艂ki. Jak dla mnie, moralno艣膰 kogo艣 takiego jest mocno w膮tpliwa. Ba艂abym si臋, 偶e potraktuje mnie tak jak te dziewczyny, z kt贸rymi spotyka艂 si臋 on umia艂by stworzy膰 zwi膮zek z prawdziwego zdarzenia? Du偶e ryzyko. Ale to Twoje 偶ycie. 9 Odpowied藕 przez Cyngli 2015-11-15 12:22:46 Cyngli Go艣膰 Netkobiet Odp: Czy facet mo偶e si臋 zmieni膰? Zwyk艂yFacet napisa艂/a:nataliabomb napisa艂/a:Wylejcie mi kube艂 zimnej wody na g艂ow臋, napiszcie jaka jestem g艂upia i 偶ebym odci臋艂a go od siebie. Boj臋 si臋 偶e nawet je艣li teraz czuje 偶e mo偶e by膰 ok wzgl臋dem mnie - natura w ko艅cu wyjdzie. Ja ju偶 wiem jak wygl膮da 偶ycie razem, ci膮偶a, problemy - 偶e seks i nami臋tno艣膰 to nie tego nie si臋 rozczarujesz - miejscowe damy popieraj膮 przypadkowy seks, nie patrz膮 na licznik faceta bo "o przesz艂o艣ci nie wolno rozmawia膰" itp. itd. Wizyty w burdelu te偶 nic z艂ego Zaraz pojawi si臋 has艂o, 偶e "nie dojrza艂a艣 do zwi膮zku" i przesz艂o艣膰 partnera nale偶y akceptowa膰 jaka jest Tak偶e mo偶e ja udziel臋 odpowiedzi kt贸r膮 tu dostaniesz na wst臋pie - spoko go艣膰, b臋dzie dobrze, a jak Ci臋 zdradzi to zaczn膮 Ci t艂umaczy膰 jakim by艂 kretynem i bydlakiem, a Ty jak potwornie nie chcia艂abym zwi膮za膰 si臋 z facetem, kt贸ry bywa艂 klientem prostytutek, ale czy to znaczy, 偶e ka偶da inna kobieta MUSI podziela膰 moje pogl膮dy?NIE. Facet szala艂 jako g贸wniarz, ale dzi艣 jest po 30-tce i mo偶e chce zbudowa膰 spokojny zwi膮zek i za艂o偶y膰 rodzin臋. St膮d moja wypowied藕 - je艣li chce, niech spr贸buj膮, ale niech b臋dzie ostro偶na. 10 Odpowied藕 przez oliwia9195 2015-11-15 12:40:51 oliwia9195 Przyjaci贸艂ka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-09-19 Posty: 1,100 Odp: Czy facet mo偶e si臋 zmieni膰? autorko, masz idealn膮 sytuacj臋, bo nie musisz ju偶 dodatkowo sprawdza膰 tego ch艂opa, gdy偶 on sam opowiedzia艂 ci, jak prowadzi艂 si臋 do tej pory. Gdy ja zaczn臋 kr臋ci膰 si臋 pod k膮tem znalezienia kogo艣 dla siebie, to bardzo chcia艂abym mie膰 a偶 tak wygodn膮 sytuacj臋, 偶e mia艂abym potencjalnego jak na tacy. Nawet przez chwil臋 nie b臋d臋 zawraca艂a sobie g艂owy ch艂opem, o kt贸rym bed臋 wiedzia艂a, 偶e lata/lata艂 z wackiem na wierzchu, a ju偶 na pewno nie wezm臋 sobie takiego, kt贸ry w艂azi艂 komu艣 w zwi膮zek czy kogo艣 zdradza艂. Wiem, 偶e istnieje tendencja do rozumowania pod tytu艂em "zostawmy przesz艂o艣膰, liczy si臋 tylko tu i teraz"- ja czego艣 takiego nie uznaj臋 i 偶eby nie wiem, jak podoba艂 mi si臋 jaki艣 facet, na pewno nie nagn臋 si臋 do takiego rozumowania. Dla mnie przesz艂o艣膰 faceta b臋dzie mia艂a wielkie znaczenie i na pewno sprawdz臋 sobie, jak膮 reputacj膮 w艣r贸d znajomych cieszy si臋 si臋 bowiem w 偶yciu porz膮dnie i wi臋cej nie rzuc臋 si臋 na g艂臋bok膮 wod臋. Najwy偶ej zostan臋 sama ze swoimi pogl膮dami- nie boj臋 si臋 tego. Bardziej ba艂abym si臋 wej艣膰 w osobist膮 relacj臋 z facetem pokroju tego rozczulaj si臋 nad tym, 偶e on by艂 z tob膮 szczery i 偶e ty to docenisz i we藕miesz za dobr膮 monet臋. Moim zdaniem fakt, 偶e on by艂 z tob膮 szczery dowodzi tylko tego, 偶e ch艂op ten jest po prostu g艂upi. Gdy bedzie starszy on wycwani si臋 i na pewno nie b臋dzie opowiada艂 swoim kobietom o swojej niezbyt chlubnej przesz艂o艣ci- wprost przeciwnie, b臋dzie kreowa艂 si臋 na porz膮dnego i powa偶nego faceta. Ten jest jeszcze m艂ody, wi臋c g艂upol z niego. Stare lowelasy s膮 znacznie cwa艅sze. Dlatego w艂a艣nie ja b臋d臋 sprawdza艂a potencjalnych. Chcia艂abym bowiem zminimalizowa膰 sobie ryzyko pora偶ki i pozna膰 naprawd臋 warto艣ciowego cz艂owieka, a nie znowu bra膰 sobie byle gofno, a potem 偶y膰 jak zaj膮c pod miedz膮 i codziennie rano zastanawia膰 si臋 czy dzisiaj ch艂op ten zamoczy na boku, czy nie zamoczy. Nie ma mowy, 偶ebym 艣wiadomie fundowa艂a sobie co艣 masz dziecko, wi臋c tym bardziej musisz uwa偶a膰, bo jeste艣 podw贸jna. We藕miesz sobie na kark psa na baby i jak my艣lisz? B臋dzie to dobre dla twojego dziecka?Nie s艂uchaj g艂upiego gadania "niewa偶ne co by艂o, liczy si臋 tylko to, co teraz, ludzie si臋 zmieniaj膮, a ten facet wyhula艂 si臋, wi臋c teraz na pewno b臋dzie powa偶ny itd"Nie wierz w takie radzi艂abym ci, 偶eby艣 nie facet, by膰 mo偶e, na ten moment naprawd臋 chce u艂o偶y膰 sobie z tob膮 偶ycie- ja tego nie kwestionuj臋. Jednak co to ciebie obchodzi, czego on chce na ten moment? To jego sprawa a nie twoja. Ty my艣l przysz艂o艣ciowo i bierz poprawk臋 na to, 偶e facet ten pr臋dzej czy p贸藕niej b臋dzie moczy艂 na boku. Pewne zachowania wesz艂y mu ju偶 w krew- to m艂ody facet, wi臋c wiele przed nim lat zaszczytnej kariery ruchacza. To taka osobowo艣膰, taki charakter. Nie zmienisz wi臋c na siebie. 11 Odpowied藕 przez nataliabomb 2015-11-15 13:00:49 nataliabomb Niewinne pocz膮tki Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-11-15 Posty: 4 Odp: Czy facet mo偶e si臋 zmieni膰?Oliwia jakie masz do艣wiadczenia? 12 Odpowied藕 przez oliwia9195 2015-11-15 13:41:53 oliwia9195 Przyjaci贸艂ka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-09-19 Posty: 1,100 Odp: Czy facet mo偶e si臋 zmieni膰?Nie za艂o偶y艂am w膮tku na temat swojej historii, ale wci臋艂am si臋 troszk臋 w w膮tek pt."Staro艣膰 z narcyzem" w膮tek za艂o偶ony przez kalejdoskopk臋. Jesli chcesz to przeczytaj sobie moje chce mi si臋 na nowo rozpisywa膰 o tym, w czym by艂am, ale z grubsza powiem ci tylko, 偶e przez ponad dekad臋 ci膮ga艂am sie z haremowym. W moim przypadku trafi艂am naprawd臋 paskudnie, bo nie do艣膰 偶e ch艂op by艂 i jest, jak si臋 domy艣lam, lowelasem, to na dodatek mia艂 on inne problemy z g艂ow膮. Ja tez mia艂am problemy z g艂ow膮, a 艣wiadczy o tym fakt, 偶e tkwi艂am w uk艂adzie, kt贸ry wybitnie nie by艂 dla mnie. Nie polecam 偶adnej kobiecie wchodzenia w osobiste relacje z lowelasami. Oni nawet po 70-tce dalej 艣lini膮 si臋 na widok bab. Wejd藕 sobie na m贸j profil i kliknij na moje posty. Albo odszukaj w膮tek Staro艣膰 z narcyzem- b臋dzie teraz na pierwszej stronie albo na si臋. Na razie ko艅cz臋, bo czas mnie goni. 13 Odpowied藕 przez josz 2015-11-15 14:46:27 josz Przyjaci贸艂ka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-12-14 Posty: 4,533 Odp: Czy facet mo偶e si臋 zmieni膰? nataliabomb napisa艂/a:Wylejcie mi kube艂 zimnej wody na g艂ow臋, napiszcie jaka jestem g艂upia i 偶ebym odci臋艂a go od kube艂 zimnej wody na Twoj膮 g艂ow臋!Nie, nie jeste艣 g艂upia, bo nie rzuci艂a艣 si臋 na o艣lep w ramiona przystojnego lovelasa, masz w膮tpliwo艣ci i napisa艂/a: Boj臋 si臋 偶e nawet je艣li teraz czuje 偶e mo偶e by膰 ok wzgl臋dem mnie - natura w ko艅cu wyjdzie. Ja ju偶 wiem jak wygl膮da 偶ycie razem, ci膮偶a, problemy - 偶e seks i nami臋tno艣膰 to nie tego nie wie....i tu jest pies chodzi zupe艂nie o zazdro艣膰 z powodu jego przesz艂o艣ci, tylko wyci膮ganie logicznych wniosk贸w. Jak na 30-letniego faceta, ma on bardzo bogat膮 histori臋 podrywu i uciech cielesnych, do tego 艂atwo przechodzi z jednego zwi膮zku w drugi, a historia z ciotk膮, czy prostytutkami jest wr臋cz on mo偶e si臋 zmieni膰? nie mamy tutaj kryszta艂owej kuli, ale 偶ycie pokazuje, 偶e raczej marne szanse, przynajmniej przez najbli偶sze 15 Siggy napisa艂a "Daj mu szanse, ale podejd藕 z dystansem, 偶eby艣 p贸藕niej nie cierpia艂a i przede wszystkim Twoja c贸rcia."Zupe艂nie si臋 z tym nie zgadzam, chyba, 偶e te偶 zabawisz si臋 troch臋 jego kosztem, pod warunkiem, 偶e potrafisz ca艂kowicie wy艂膮czy膰 uczucia, moim zdaniem szkoda zgadzam si臋 z Oliwi膮 14 Odpowied藕 przez pannapanna 2015-11-19 11:41:49 pannapanna Go艣膰 Netkobiet Odp: Czy facet mo偶e si臋 zmieni膰?Oliwia jak zawsze w sedno. Strony 1 Zaloguj si臋 lub zarejestruj by napisa膰 odpowied藕
Witam mam wielki k艂opot napisze w skr贸cie,, zdradzi艂am meza,,,sama nie wiem dlaczego moze dlatego ze nie mia艂 dla mnie czasu nie odczuwa艂am mi艂o艣膰 itp..po jakims czasie pozna艂am jednego ch艂opaka bardzo go polubi艂am traktowa艂am go jak przyjaciela by艂 inny niz maz,,,s艂ucha艂 mnie co do niego mowie wspiera艂 mnie itp..no i sta艂o sie po k艂贸tni z mezem . spotka艂am sie z tym
Pawe艂777Arogant Liczba post贸w: 225 Liczba w膮tk贸w: 37 Do艂膮czy艂: Gru 2018 Reputacja: 11 Jesli w mojej sprawie interweniowala kilka razy policja a jak wiecie mam problemy z "g艂owa" to czy powinienem sie angazowac w rozne konflikty, bo przeciez nie da sie byc obojetnym na wszystko? Tylko jak cos wywine i to nawet w slusznej sprawie to wiecie ze jestem zalatwiony, wiec jak tu teraz zyc i byc wolnym? To tak jak ktos wychodzi z wiezienia, jeden jego wybryk idzie za kraty z powrotem i nie ma bata czy jest winny czy nie, dla ludzi i policji cxlowiek chory albo kryminalista zawsze jest winny... Ma ktos pomysl jak tu poswiecac sie w trudnych sprawach i byc na wolnosci? Wystarczy ze wejde z kims w konflikt i przy niesprzyjajacych okolicznosciach jestem zalatwiony na amen... Dlaczego ten swiat jest taki niesprawiedliwy? KamaBywalec Liczba post贸w: 59 Liczba w膮tk贸w: 2 Do艂膮czy艂: Kwi 2020 Reputacja: 56 Lokalizacja: Uk Zawsze mo偶esz zosta膰 bohaterem internetowym. Bezpieczniejsza opcja (05-06-2020, 18:46 PM)Pawe艂777 napisa艂(a): Jesli w mojej sprawie interweniowala kilka razy policja a jak wiecie mam problemy z "g艂owa" to czy powinienem sie angazowac w rozne konflikty, bo przeciez nie da sie byc obojetnym na wszystko? Tylko jak cos wywine i to nawet w slusznej sprawie to wiecie ze jestem zalatwiony, wiec jak tu teraz zyc i byc wolnym? To tak jak ktos wychodzi z wiezienia, jeden jego wybryk idzie za kraty z powrotem i nie ma bata czy jest winny czy nie, dla ludzi i policji cxlowiek chory albo kryminalista zawsze jest winny... Ma ktos pomysl jak tu poswiecac sie w trudnych sprawach i byc na wolnosci? Wystarczy ze wejde z kims w konflikt i przy niesprzyjajacych okolicznosciach jestem zalatwiony na amen... Dlaczego ten swiat jest taki niesprawiedliwy?Ale po chuj Ty masz si臋 anga偶owa膰 w jakie艣 konflikty ? Je艣li jaki艣 konflikt nie dotyczy bezpo艣rednio Ciebie lub kogo艣 z Twojej rodziny lub kogo艣 z Twoich przyjaci贸艂, to ja nie widz臋 powodu mieszania si臋 w nieswoje spory. Kolejn膮 kwesti膮 jest to, 偶e zazwyczaj (chocia偶 nie zawsze) istniej膮 metody rozwi膮zywania konflikt贸w i przemoc do ich rozwi膮zania w og贸le nie jest potrzebna, bo mo偶na je rozwi膮za膰 s艂ownie. W jakich miejscach masz te konflikty ? W pracy ? Pawe艂777Arogant Liczba post贸w: 225 Liczba w膮tk贸w: 37 Do艂膮czy艂: Gru 2018 Reputacja: 11 Wlasnie mowie o konfliktach wsrod noich najblizszych, nie o kims obcym. A taki konflikt zawsze przyjdzie przeciez i nie zawsze da sie go rozwiazac pokojowo chociaz ja nie nawidze pokojowych rozwiazan bo to czesto gwarancja porazki... Nie mowie od razu o konflikcie fizycznym ale pewne ktlroki drastyczne trzeba podjac i najgorsze jest nie uszkodzenie fizyczne bo przed tym mozna sie obronic ale najgorsza jest odpowiedzialnosc karna a w tym sa takie cwaniaki ze szkoda gadac, wystarczy ze "opinia publiczna" jest nie potwojej stronie i idziesz siedziec... Na razie nie mam wielu konfliktow ale takie kiedya przyjda a jesli nie to moja kartoteka z pewnoscia nasunie mi wiele konfliktow. Wpadlem na taka mysl zeby nigdy nie zakladac najgorszego scenariusza i byc pozytywnie nastawionym. Mysle tez ze wypada skonczyc prawo karne tak na wszelki wypadek co o tym myslisz? Staraj si臋 po prostu z osobami z rodziny by膰 bezkonfliktowym. Jak znajd臋 tytu艂y ksi膮偶ek/ebook贸w, kt贸re mog艂yby Ci si臋 przyda膰, to napisz臋. Jak wy偶ej, po co si臋 tak anga偶ujesz? Ludzie 偶yj膮 i po 90 bez bicia innych. Argumenty si艂y s膮 s艂abe. Serio, nie id藕 na 偶adne sztuki walki, bo jeszcze komu艣 zrobisz krzywd臋. Pisanie, 偶e kto艣 czy nawet samemu ma si臋 "co艣 z g艂ow膮" jest krzywdz膮cym podej艣ciem. Nie 偶yjemy w 艣redniowieczu i choroby psychiczne to po prostu choroby psychiki, tak jak np. choruje w膮troba czy serce. "Czasem sobie my艣l臋, 偶e Darwin jednak si臋 myli艂 i w rzeczywisto艣ci cz艂owiek pochodzi od owad贸w, bo w o艣miu przypadkach na dziesi臋膰 cz艂ekokszta艂tne to zwyk艂e mendy gotowe na wszystko za byle g贸wno." (09-06-2020, 13:43 PM)Harbinger napisa艂(a): Jak wy偶ej, po co si臋 tak anga偶ujesz? Ludzie 偶yj膮 i po 90 bez bicia innych. Argumenty si艂y s膮 s艂abe. Serio, nie id藕 na 偶adne sztuki walki, bo jeszcze komu艣 zrobisz krzywd臋. Pisanie, 偶e kto艣 czy nawet samemu ma si臋 "co艣 z g艂ow膮" jest krzywdz膮cym podej艣ciem. Nie 偶yjemy w 艣redniowieczu i choroby psychiczne to po prostu choroby psychiki, tak jak np. choruje w膮troba czy - nie masz wra偶enia, 偶e w Polskim spo艂ecze艅stwie osoby z chorobami lub zaburzeniami psychicznymi s膮 jakby nieco stygmatyzowane ?? Mam. W prze艣wiadczeniu wi臋kszo艣ci to niebezpieczny wariat, nieobliczalny, kt贸rego trzeba unika膰. A psychika choruje tak samo, jak inne cz臋艣ci cia艂a. Dla mnie jest to dramat. P贸藕niej ludzie boj膮 si臋 szuka膰 pomocy, bo wstyd, bo to z艂e. "Czasem sobie my艣l臋, 偶e Darwin jednak si臋 myli艂 i w rzeczywisto艣ci cz艂owiek pochodzi od owad贸w, bo w o艣miu przypadkach na dziesi臋膰 cz艂ekokszta艂tne to zwyk艂e mendy gotowe na wszystko za byle g贸wno." Cz臋sto przez sport mo偶na znale藕膰 ukojenie dla mo偶e to by膰 nawet basen. Jednak je偶eli chodzi o sporty walki,to naprawd臋 dobry trener nigdy nie dopu艣ci do takiego obrotu rzeczy. Do jakiego? Jak facet rzuca si臋 pierwszy do bicia to nie powinien mie膰 偶adnej wiedzy w tym zakresie. "Czasem sobie my艣l臋, 偶e Darwin jednak si臋 myli艂 i w rzeczywisto艣ci cz艂owiek pochodzi od owad贸w, bo w o艣miu przypadkach na dziesi臋膰 cz艂ekokszta艂tne to zwyk艂e mendy gotowe na wszystko za byle g贸wno." 10-06-2020, 13:02 PM (Ten post by艂 ostatnio modyfikowany: 10-06-2020, 13:03 PM przez LilPeneros.) (09-06-2020, 19:06 PM)Harbinger napisa艂(a): Mam. W prze艣wiadczeniu wi臋kszo艣ci to niebezpieczny wariat, nieobliczalny, kt贸rego trzeba unika膰. A psychika choruje tak samo, jak inne cz臋艣ci cia艂a. Dla mnie jest to dramat. P贸藕niej ludzie boj膮 si臋 szuka膰 pomocy, bo wstyd, bo to jakie jest dane spo艂ecze艅stwo poznaje si臋 po tym w jaki spos贸b traktuje ludzi chorych, w tym chorych i zaburzonych psychicznie. Za艂贸偶my, 偶e kto艣 choruje na cukrzyc臋 / na w膮trob臋 / na serce - czy ktokolwiek w Polsce wy艣miewa艂by tak膮 osob臋 TYLKO z tego powodu, 偶e choruje na cukrzyc臋 / na w膮trob臋 / na serce ?? No raczej kurwa nikt normalnie my艣l膮cy i w艂a艣nie tak samo powinno si臋 traktowa膰 osoby z zaburzeniami psychicznymi, co najwy偶ej nale偶y okaza膰 im wsp贸艂czucie, nigdy pogard臋. Co do szukania pomocy, to zna艂em od podstaw贸wki pewnego kolesia, kt贸ry by艂 naprawd臋 fajnym go艣ciem i prawdopodobnie w wieku 24 - 25 lat by艂 ju偶 nawet zar臋czony, mia艂 dziewczyn臋, kt贸ra go kocha艂a, etc. Jego zna艂em natomiast jego dziewczyn臋 tylko z widzenia - po pewnym czasie zobaczy艂em na jej facebookowym profilu, jego zdj臋cie w kolorze czarno-bia艂ym, do tego mn贸stwo smutnych emotikonek wrzuconych przez t膮 jego dziewczyn臋 i komentarze r贸偶nych os贸b w stylu "wyrazy wsp贸艂czucia", etc. Dlaczego ? Nie wiem czy to jest prawd膮, ale albo ten kolega zgin膮艂 tragicznie zupe艂nie przypadkowo, np. w wypadku samochodowym (co zdarza si臋 do艣膰 cz臋sto), albo by膰 mo偶e mia艂 jakie艣 straszne problemy i pope艂ni艂 samob贸jstwo. Je艣li to drugie, to tym bardziej nale偶y wsp贸艂czu膰 ca艂ej jego rodzinie i narzeczonej - mo偶e gdyby w por臋 zwr贸ci艂 si臋 do kogo艣 o pomoc, to tak膮 pomoc by uzyska艂 i do dzisiaj by 偶y艂. Czasami zdarza艂o mi si臋, 偶e 艣ni艂a mi si臋 z nim jaka艣 sytuacja noc膮, a wtedy nast臋pnego dnia po obudzeniu w czasie kiedy modl臋 si臋 wieczorem pomodli艂em si臋 r贸wnie偶 za niego i o dziwo przez d艂ugi czas nie 艣ni艂 mi si臋 w og贸le. Ot贸偶 to. M贸wienie, 偶e kto艣 jest "psychiczny" to to samo, co m贸wi膰, 偶e jest "fizyczny". Co do szukania pomocy, m臋偶czy藕ni s膮 tu w znacznie gorszej sytuacji. Wiele kobiet to gadu艂y lub po prostu nie s膮 zbyt zamkni臋te w sobie, rozmowa czy otwarcie si臋 nie sprawiaj膮 im wi臋kszego problemu. Nie chc臋 tu generalizowa膰, dlatego zaznaczam, 偶e to jest wi臋kszo艣膰. Jak du偶y procent, nie wiem. To moje obserwacje, ale i to co czytam. Kiedy艣 bardzo interesowa艂am si臋 psychiatri膮. Dzi艣 mnie, ale nadal ciekawe i nadal co艣 tam czytam w tym kierunku. Dla m臋偶czyzn cz臋sto to wstyd szuka膰 pomocy, i艣膰 do psychologa czy psychiatry. 呕e to s艂abo艣膰, niem臋skie. Presja spo艂ecze艅stwa bywa okropna. Wi臋kszo艣膰 samob贸jc贸w to m臋偶czy藕ni. Trzymaj膮 w sobie problemy, 偶yj膮 z nimi, a偶 czasem tak si臋 nawarstwi, 偶e na pomoc jest za p贸藕no. Ca艂a otoczka dotycz膮ca chor贸b psychicznych i zaburze艅 nadaje si臋 do zmian. Ludzi trzeba edukowa膰, u艣wiadamia膰. "Czasem sobie my艣l臋, 偶e Darwin jednak si臋 myli艂 i w rzeczywisto艣ci cz艂owiek pochodzi od owad贸w, bo w o艣miu przypadkach na dziesi臋膰 cz艂ekokszta艂tne to zwyk艂e mendy gotowe na wszystko za byle g贸wno."
VcID44R. hgcpxyk4uh.pages.dev/60hgcpxyk4uh.pages.dev/220hgcpxyk4uh.pages.dev/90hgcpxyk4uh.pages.dev/225hgcpxyk4uh.pages.dev/285hgcpxyk4uh.pages.dev/240hgcpxyk4uh.pages.dev/36hgcpxyk4uh.pages.dev/62hgcpxyk4uh.pages.dev/61
czy facet ktory bije moze sie zmienic