policję. Najpopularniejszym rozwiązaniem jest jednak donos do opieki społecznej. MOPS czy GOPS w sytuacji podejrzenia stosowania przemocy wobec dziecka lub w przypadku złej opieki nad dzieckiem ma obowiązek zbadania sprawy oraz zaplanowania działań interwencyjnych i pomocowych.
Ustawy określające zasady udzielania świadczeń w ramach szeroko rozumianego systemu zabezpieczenia społecznego przewidują różnego rodzaju warunki, których spełnienie stanowi podstawę do udzielenia określonego typu wsparcia. Jednakże pomimo spełnienia ustawowych przesłanek przyznania danego świadczenia, przepisy przewidują sytuację, w której zachowanie odbiorcy świadczenia nie jest tolerowane i może wywołać negatywną dla niego w skutkach reakcję organu przyznającego takie świadczenia. Sytuacją taką jest marnotrawienie przyznanego świadczenia. Konsekwencje marnotrawienia świadczeń określone zostały w:POLECAMY ustawie z dnia 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej ( Dz. U. z 2017 r., poz. 1769), która w przepisie art. 11 ust. 1 stanowi, że w przypadku stwierdzenia przez pracownika socjalnego marnotrawienia przyznanych świadczeń, ich celowego niszczenia lub korzystania w sposób niezgodny z przeznaczeniem bądź marnotrawienia własnych zasobów finansowych, może nastąpić ograniczenie świadczeń, odmowa ich przyznania albo przyznanie pomocy w formie świadczenia niepieniężnego; ustawie z dnia 28 listopada 2003 r. o świadczeniach rodzinnych ( Dz. U. z 2017 r., poz. 1952), która w przepisie art. 17a stanowi, że w przypadku gdy ośrodek pomocy społecznej przekazał organowi właściwemu informację, że osoba uprawniona lub jej przedstawiciel marnotrawią wypłacane jej świadczenia rodzinne lub wydatkują je niezgodnie z przeznaczeniem, organ właściwy przekazuje należne osobie świadczenia rodzinne w całości lub w części w formie rzeczowej lub w formie opłacania usług; ustawie z dnia 7 września 2007 r. o pomocy osobom uprawnionym do alimentów ( Dz. U. z 2017 r., poz. 489 z późn. zm.), która w przepisie art. 10 ust. 4 stanowi, że w przypadku gdy ośrodek pomocy społecznej przekazał organowi właściwemu wierzyciela informacje, że osoba uprawniona bądź jej przedstawiciel ustawowy marnotrawią wypłacane świadczenia z funduszu alimentacyjnego, organ właściwy wierzyciela może przekazywać należne osobie świadczenia w całości lub w części w formie rzeczowej; ustawie z dnia 11 lutego 2016 r. o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci ( Dz. U. z 2017 r., poz. 1851), która w przepisie art. 9 stanowi, że w przypadku gdy osoba marnotrawi wypłacane jej świadczenie wychowawcze lub wydatkuje je niezgodnie z celem, organ właściwy przekazuje należne osobie świadczenie wychowawcze w całości lub w części w formie rzeczowej lub w formie opłacania usług. Jak wynika z powyższego, negatywną konsekwencją marnotrawienia świadczeń jest przekazywanie go przez organ realizujący świadczenie w całości lub w części w formie rzeczowej lub w formie opłacania usług. Ostrzejsze konsekwencje przewiduje jedynie ustawa o pomocy społecznej, przewidując dodatkowo możliwość ograniczenia udzielanych świadczeń lub nawet odmowę ich udzielenia. Marnotrawienie – analiza zjawiska Przystępując do analizy przepisów dotyczących realizacji świadczeń przewidzianych przepisami wyżej wymienionych ustaw, w formie innej niż wypłata gotówki „do rąk” osoby uprawnionej, z punktu widzenia przeprowadzenia postępowania dowodowego mającego na celu wykazanie zaistnienia ustawowych przesłanek marnotrawienia świadczenia, należy wpierw ustalić, co oznacza samo pojęcie marnotrawienia. Według Słownika języka polskiego, „marnotrawić” oznacza: „wykorzystywać w sposób nieprzynoszący korzyści”1. Odnosząc definicję słownikową do wyżej wymienionych regulacji prawnych – generalnie można przyjąć, że marnotrawieniem przyznawanych na ich podstawie świadczeń uznać należy takie ich wykorzystywanie, które nie mieści się w ich celach. Dla ustawy o pomocy społecznej celem takim jest przezwyciężenie trudnej sytuacji życiowej (art. 2 ust. 1 ustawy o pomocy społecznej). Dla świadczeń rodzinnych celem takim jest częściowe pokrycie wydatków na utrzymanie dziecka, czy też częściowe pokrycie wydatków wynikających z konieczności zapewnienia opieki i pomocy innej osoby w związku z niezdolnością do samodzielnej egzystencji (odpowiednio art. 4 ust. 1 i art. 16 ust. 1 ustawy o świadczeniach rodzinnych). Celem udzielenia pomocy osobom uprawionym do alimentów jest dostarczanie środków utrzymania osobom, które nie są w stanie samodzielnie zaspokoić swoich potrzeb (preambuła ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów). Celem natomiast pomocy finansowej w wychowywaniu dzieci jest częściowe pokrycie wydatków związanych z wychowywaniem dziecka, w tym z opieką nad nim i zaspokojeniem jego potrzeb życiowych (art. 4 ust. 1 ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci). Dokument prywatny nie może zastępować dowodu z zeznań świadka. Nie jest on tożsamy z tym dowodem i to chociażby z tego powodu, że w toku przesłuchania świadka może dojść do ujawnienia mających znaczenie w sprawie okoliczności, wykraczających swoim zakresem poza pisemne oświadczenie. Jak udowodnić marnotrawienie środków Z punktu widzenia przepisów wyżej wymienionych ustaw oraz przepisów ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego ( Dz. U. z 2017 r., poz. 1257) udowodnienie sytuacji pozwalającej na przyjęcie, że w danym przypadku mamy do czynienia z marnotrawieniem przyznanego świadczenia wymagać będzie ze strony organu realizującego świadczenie, przedsięwzięcia takich działań czy też czynności, które odpowiadać będą sformułowanej w Kodeksie postępowania administracyjnego zasadzie prawdy obiektywnej (art. 7 Nie budzi bowiem wątpliwości to, że w przypadku zaistnienia marnotrawienia przyznanego świadczenia organ będzie uprawniony do zmiany formy jego realizacji. Jednakże fakt taki musi być w sposób jednoznaczny i nie budzący wątpliwości ustalony. Nie będzie wystarczające samo powzięcie wiadomości o okolicznościach uzasadniających przypuszczenie, że doszło do marnotrawienia, lecz konieczne będzie stwierdzenie, a zatem ustalenie faktów, o tym mogących świadczyć oraz wskazanie na czym polega ujemny wpływ tych zdarzeń czy zachowań na aktualną sytuację uprawnionego. Tytułem przykładu można wskazać, że niedopuszczalnym jest czynienie w decyzji administracyjnej ustaleń, iż strona była „pijana przez trzy dni i leżała w rowie”, ze wskazaniem jako dowodu, na podstawie którego takie ustalenie zostało poczynione – informacji udzielonych przez bliżej nieokreśloną osobę w nie wiadomo jakiej formie2. Co więcej, w orzecznictwie przeważa stanowisko, zgodnie z którym marnotrawienie lub wydatkowanie niezgodnie z ustawowym celem świadczenia powinno mieć cechę powtarzalności, a nie być zdarzeniem jednorazowym3. Nie jest oczywiście wykluczone zastosowanie przepisów o marnotrawieniu także w odniesieniu do jednorazowych zdarzeń, nie mniej jednak wymagać to będzie zgromadzenia w trakcie prowadzonego postępowania przekonującego materiału dowodowego oraz adekwatnego do niego uzasadnienia decyzji4. Zgodnie z przepisem art. 75 § 1 Kodeksu postępowania administracyjnego, jako dowód należy dopuścić wszystko to, co może przyczynić się do wyjaśnienia sprawy, a nie jest sprzeczne z prawem. W szczególności dowodem mogą być dokumenty, zeznania świadków, opinie biegłych oraz oględziny. Wskazane wyżej przykładowo środki dowodowe (przepis nie zawiera bowiem zamkniętego katalogu tych środków), mają przede wszystkim prowadzić do wykazania istnienia danej okoliczności, a nie jej uprawdopodobnienia. Z przywołanego wyżej przepisu nie wynika bowiem, aby środkiem dowodowym były poszlaki. Oznacza to, że niedopuszczalne jest opieranie na nich ustaleń faktycznych. Organ prowadzi zatem postępowanie wyjaśniające, które ma ocenić, czy dana okoliczność została udowodniona. W innym wypadku dojść może do naruszenia reguł obowiązujących podczas stosowania zasady swobodnej oceny dowodów, a w konsekwencji do wydania wadliwej decyzji, która w toku postępowania odwoławczego zostanie wyeliminowana z obrotu prawnego, a sprawa będzie wymagała ponownego rozpatrzenia przez organ. Dokument prywatny i zeznania świadka Przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego nie hierarchizują w żadnym stopniu jakichkolwiek dowodów. Każdy dowód, jaki może przybliżyć organ prowadzący postępowanie ku prawdzie materialnej, powinien być przeprowadzony5. W sprawach o marnotrawienie świadczeń często pierwszą informacją dla organu, że istnieje mniej lub bardziej uprawdopodobnione podejrzenie, iż może do tego dochodzić, jest dokument prywatny (list, donos, zdjęcie). Należy jednak wskazać w tym miejscu, że dokument prywatny stanowi w postępowaniu administracyjnym jedynie dowód tego, że osoba, która go podpisała złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie. Dokumenty prywatne stanowią jedynie dowód tego, że zawarte w nich oświadczenia pochodzą od wystawcy takiego dokumentu. Natomiast nie przesądzają o zgodności zawartych w nich twierdzeń ze stanem faktycznym. Wiarygodność zawartych w dokumentach prywatnych oświadczeń powinna być oceniania tak samo, jak innych dowodów w sprawie, zgodnie z zasadą swobodnej oceny dowodów wyrażoną w przepisie art. 80 Kodeksu postępowania administracyjnego6. W przypadku zaistnienia marnotrawienia przyznanego świadczenia organ będzie uprawniony do zmiany formy jego realizacji. Jednakże fakt taki musi być w sposób jednoznaczny i nie budzący wątpliwości ustalony. Nie będzie wystarczające samo powzięcie wiadomości o okolicznościach uzasadniających przypuszczenie, że doszło do marnotrawienia, lecz konieczne będzie stwierdzenie, a zatem ustalenie faktów o tym mogących świadczyć oraz wskazanie na czym polega ujemny wpływ tych zdarzeń czy zachowań na aktualną sytuację uprawnionego. Dokument prywatny nie może zastępować dowodu z zeznań świadka. Nie jest on tożsamy z tym dowodem i to chociażby z tego powodu, że w toku przesłuchania świadka może dojść do ujawnienia mających znaczenie w sprawie okoliczności, wykraczających swoim zakresem poza pisemne oświadczenie. Innymi słowy mówiąc, jeżeli mamy do czynienia z dokumentem prywatnym, w którym zarzuca się komuś marnotrawienie świadczeń, autora takiego dokumentu (o ile jest to możliwe) należy wysłuchać w postępowaniu w charakterze świadka i sporządzić na okoliczność takiego słuchania protokół. Jeżeli bowiem w sprawie organ może skorzystać z dowodów bezpośredn... Pozostałe 70% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów Co zyskasz, kupując prenumeratę? 10 wydań czasopisma "Doradca w Pomocy Społecznej" Dostęp do wszystkich archiwalnych artykułów w wersji online pełen dostęp do archiwalnych numerów czasopisma w wersji elektronicznej ...i wiele więcej! Sprawdź
Obowiązani do wnoszenia opłaty za pobyt w domu pomocy społecznej są w kolejności: 1) mieszkaniec domu, a w przypadku osób małoletnich przedstawiciel ustawowy z dochodów dziecka, 3) gmina, z której osoba została skierowana do domu pomocy społecznej. – przy czym osoby i gmina określone w pkt 2 i 3 nie mają obowiązku wnoszenia
Wydawałoby się, że żyjemy w cywilizowanym świecie, a donosy to przeszłość. Jednak nie - urzędy skarbowe wciąż otrzymują wiele donosów od “anonimowych”, “życzliwych sąsiadów”, czy “płacących podatki”...Czym są donosy i jak je składać?Urzędy skarbowe donosy nazywają “informacjami zewnętrznymi”. Są one najczęściej składane w formie papierowej. Urzędy mają obowiązek sprawdzić każdą informację zewnętrzną (czytaj: donos), nawet anonimową. Ale jak nietrudno się zorientować, tylko część donosów znajduje odzwierciedlenie w rzeczywistości. Odpowiedź urzędu o finale sprawy jest przesyłana tylko do osób, które podpisały się prawdziwym imieniem i nazwiskiem. Jednak najczęściej na donosach figurują podpisy anonimowe, takie jak: “życzliwy sąsiad”, “anonimowy”, “anonimowy życzliwy”, “płacący podatki”, “uczciwy obywatel”, “nie podaję danych w trosce o własne życie”, “życzliwy funkcjonariusz tego biednego kraju”, “obserwator społeczny”, “zbulwersowany sąsiad” - kreatywność piszących nie zna jakiego powodu pojawiają się donosy?Ludzie najczęściej donoszą na niewydawanie paragonów przy świadczeniu usług, pracę oraz zatrudnianie na czarno, wpływy finansowe z nieujawnionego źródła (“tak mało zarabia, a właśnie kupił sobie luksusowy samochód”), niepłacenie podatku z wynajmowanego mieszkania. Donosy są również pisane na konkurencję, na byłych partnerów; z zawiści lub zazdrości. Najwięcej donosów pojawia się w czasie styczeń-kwiecień, czyli w czasie składania rocznych zeznań PIT oraz w miesiącach kwiecień-sierpień, a także w okresach autentycznych donosów: Donoszę do urzędu skarbowego, że powinniście się zająć tym podrywaczem Zbigniewem (...). Pracuje, ale dodatkowo grywa na instrumencie, gdzie się da i kiedy się da, bardzo często. Sprawdźcie czy płaci podatek. Baby za nim patrzą, bo ma pieniądze w nadwyżce. Pan (...) Grzegorz posiada dwa komfortowe samochody full wypas – nowe. Znam kobietę, co nigdy nie była w rządzie, lecz zawsze była komunistką! I tyle nakradła z państwa polskiego łapówek i nikt do tej pory się nią nie zajmuje? Nikt nie robi lustracji? Może dlatego, że była dobrą komunistką? Bardzo proszę o zajęcie się sprawą Marka (...). Z tego, co wiem, jest on na urlopie wychowawczym i już piąty czy szósty rok pracuje na czarno, wykonując po ludziach roboty, nie płacąc podatków, mało tego, pobiera zasiłki z opieki społecznej. A najlepsze jest, że buduje w (...) dom o powierzchni chyba 300 m. Witam, może nie powinno się tak robić, ale szlag człowieka trafia, jak pracuje od rana do wieczora, płaci podatki, zusy i pensja na rękę wychodzi 1,600, a inni (mąż i żona) siedzą w domu i żyją z faktur, wystawianych na jego działalność. Szlag mnie trafia tym bardziej, jak słyszę, że w zeszłym roku wystawili faktury na około milion złotych. Skoro oni biorą od kwoty netto na fakturze 10 proc., to w zeszłym roku zarobili 100 tysięcy, nie odprowadzając nawet 1 zł VATu, a my harując przez cały rok, nie mamy nic z uczciwej pracy, odprowadzając około 30 tysięcy podatku. Uprzejmie donoszę, że K. sam pracuje, a stać go było, by zabrać rodzinę na wakacje na Kretę. Niemożliwe, żeby firma X. tak dobrze działała, chyba coś ukrywa przed skarbówką. Ciekawe, za co X. kupił sobie zachodnie auto z klimą, skoro podobno jest bezrobotny. Z. kładzie kafelki na lewo. Dlatego jego żona stale urzęduje po galeriach handlowych. Czy Urząd Skarbowy musi zająć się donosem?Donosy składane Urzędom Skarbowym mają charakter wyłącznie pomocniczy. Oznacza to, że do urzędnicy przyjmujące informacje dotyczące naruszenia prawa podatkowe lub celnego, sami decydują czy podejmą interwencję w tym zakresie. Mimo braku mocy prawnej donosu od maja 2018 r. działa Krajowy Telefon Interwencyjny KAS. Dzwoniąc na jego numer można zgłosić informacje dotyczące ewentualnego naruszenia przepisów prawa podatkowego lub celnego albo wyrazić swoją opinię nt. funkcjonowania Krajowej Administracji Skarbowej. Ponadto donosy skarbowe możemy zgłaszać również drogą elektroniczną na adres skrzynki mailowej. Niezależnie od tego jaką formę komunikacji się wybierze - nadawca donosu pozostanie ds. Rachunkowości i Finansów Jeżeli osoba ubiegająca się o pomoc jest niepełnoletnia, wówczas w jej imieniu może wystąpić przedstawiciel ustawowy. Za zgodą zainteresowanego ośrodki pomocy społecznej mogą przyznawać wsparcie z urzędu. Składanie wniosków do MOPS/GOPS jest bezpłatne. Zobacz jakie sprawy załatwisz w GOPS / MOPS. Sprawdź kontakt i pobierz
Polacy piszą coraz więcej donosów do skarbówki czy ZUS. Na byłą kochankę, szefa, sąsiadów Sąsiad kupił nowy samochód, pracodawca zatrudnia "na czarno", znajomy dorabia za granicą - pomysłowość Polaków jest duża. Okazuje się, że piszemy coraz więcej... 5 kwietnia 2019, 23:02 Nastolatek podejrzany o zdradę. Za pieniądze miał donosić na sąsiadów pod Kijowem Nastoletni mieszkaniec jednej z wiosek w obwodzie kijowskim jest podejrzany o przekazywanie rosyjskim żołnierzom informacji o sąsiadach i budynkach, w... 20 kwietnia 2022, 16:18 Nowe prawo. Prowadzisz biznes? Rząd skonfiskuje ci majątek kiedy tylko zechce, bez wyroku sądu? Ogromne kontrowersje i oburzenie przedsiębiorców wywołuje propozycja ustawy autorstwa Ministerstwa Sprawiedliwości. Projekt zgłoszony 25 maja 2018 r. dopuszcza... 16 sierpnia 2018, 7:04 Ludzie z Ostrowitego w gm. Czersk: - Władza na nas donosi! Wiceburmistrz Mateusz Rydzkowski złożył zawiadomienie do powiatowego inspektora nadzoru budowlanego. - To nie jest donos, tylko dbałość o środowisko - komentuje... 21 lipca 2018, 12:30 Jak Kowalska na Nowakową donosiła: "Jej dzieci są brudne i głodne. Niech opieka społeczna sama się przekona" „Dzieciaki sąsiadki są zaniedbane. Płaczą, bo może są bite. Proszę, sprawdźcie to” - takie sygnały docierają do ośrodków pomocy społecznej. I wszystkie trzeba... 26 maja 2018, 16:17 Kulig w Grucznie przerwał donos Mieszkańcy wiedzą, kto zawiadomił policję. - Zachowanie tej osoby to kolejny dowód na to, że w Polsce ludzie nie potrafią przegrywać - komentują zniesmaczeni. 18 stycznia 2017, 9:56 Rośnie liczba donosów do urzędów skarbowych Najczęściej do skarbówki donoszą sąsiedzi i rodzina - czytamy w "Rzeczpospolitej". 30 maja 2014, 9:30 Pijany kierowca wpadł dzięki informacji od mieszkańca Inowrocławia Policjanci chwalą postawę świadka, dzięki któremu zatrzymano pijanego kierowcę. 27 lipca 2012, 11:16 Stolno. Pijany kierowca ciężarówki. Ludzie powiadomili policję Kierowca ciężarówki, który po wypiciu alkoholu wsiadł za kółko i wyjechał na drogę krajową może trafić na dwa lata do więzienia. Policję powiadomili... 5 lipca 2012, 6:48 Ludzie piszą, a samorządowcy z gmin muszą się tłumaczyć przed wojewodą Piotr Dubicki to kolejny radny, który po donosie do wojewody musi bronić swojego mandatu. 22 kwietnia 2012, 4:00 Ktoś doniósł na radnego PO. Waldemar Krystkowiak straci mandat? Ktoś doniósł wojewodzie, że radny Waldemar Krystkowiak złamał ustawę antykorupcyjną. I rada miejska znów będzie musiała rozstrzygać czy radny mógł prowadzić... 24 stycznia 2012, 8:45 Zarządzają OSP niezgodnie z prawem? To pytanie stawia Ewa Mes, bo trafił do niej donos, że pięciu rajców - wbrew prawu - zarządza stowarzyszeniami. 18 grudnia 2011, 17:00 Chciał się zemścić na żonie... Więc poprosił o interwencję policję. Mężczyzna twierdził, że kobieta jest pijana, a ich malutkie dziecko pozostało bez opieki. Informacja okazała się... 18 lipca 2011, 20:15 Człowiek człowiekowi wilkiem, czyli jak jeden donosi na drugiego - Sąsiadka dostaje zasiłek z opieki społecznej, a ostatnio kupiła sobie i dzieciakom nowe kurtki. Z tych droższych! Może byście sprawdzili, skąd Iksińska ma... 25 lutego 2011, 14:15 Droga skarbówko, uprzejmie donoszę... Donosy do urzędu skarbowego w Kujawsko-Pomorskiem nie są pisane w trosce o państwo, tylko z zawiści i chęci zemsty. Co kryją? 7 lutego 2011, 10:00 Toruń. "Droga instytucjo, uprzejmie donoszę..." Skarżymy się na wszystko. Że sąsiad pracuje, choć jest na zwolnieniu, że wujek nie płaci podatków. Do toruńskich urzędów spływają setki donosów. 19 stycznia 2011, 5:30 Ja tylko uprzejmie donoszę - Mój były mąż wypił sobie, a potem wsiadł za kierownicę i odjechał. Złapcie go! Niech idzie do więzienia! - nie tylko byłe żony donoszą... 19 stycznia 2011, 5:15 Teczki z donosami pęcznieją. Donosimy do fiskusa na potęgę Donosimy, donosiliśmy i będziemy donosić. Liczba informacji od obywateli, które wpływają do urzędów kontroli skarbowej rośnie, a przynajmniej utrzymuje się na... 11 września 2010, 13:15 Obywatelski donos w Radziejowie Dzięki anonimowemu donosowi udało się złapać kolejnego pijanego kierowcę. Miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie. 10 grudnia 2009, 9:08 Tomasz Rega złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa (video) Tomasz Rega, wiceprzewodniczący Rady Miasta, złożył wczoraj zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez osobę, która włamała się do jego skrzynki e-mailowej... 29 czerwca 2009, 15:15 Cyfrowy młot na Regę - Nie donosiłem wojewodzie na moich kolegów z Rady Miasta - zaprzecza Tomasz Rega. To odpowiedź radnego na spekulacje, które pojawiły się po ujawnieniu jego... 25 czerwca 2009, 9:15 Bydgoszcz. Komisja od donosów na radnych Radni utworzyli specjalną komisję, która ma zająć się sprawą donosów na ich kolegów. Wyniki pracy komisji mamy poznać na następnej sesji. 1 kwietnia 2009, 19:00
Zgodnie z art. 54 ustawy z dnia 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej – Dz. U. z 2019 r., poz. 1507 z późn. zm.) prawo do umieszczenia w domu pomocy społecznej przysługuje osobie wymagającej całodobowej opieki z powodu wieku, choroby lub niepełnosprawności, niemogącej samodzielnie funkcjonować w codziennym życiu, której nie można
Polacy kochają donosy, a państwo donoszenie im życzliwie umożliwia Donosy są tak popularne, że gotowe wzory pism do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych czy urzędów skarbowych można znaleźć w sieci. Ot, choćby na stronie która chętnie odwiedzana jest zwłaszcza w okresie poprzedzającym czas składania zeznań podatkowych. Donos trzeba podpisać, bo urzędy skarbowe nie zajmują się anonimami. Piszą byli pracownicy, małżonkowie, konkurencja, a informują niemal o wszystkim – o domowym handlu kosmetykami, obrocie paliwami czy nieruchomościami. Na stronach, które donosy propagują, pokazując je nie jako narzędzie walki w rodzinnych czy sąsiedzkich konfliktach, ale przejaw postawy obywatelskiej, można znaleźć informacje, że donosy muszą być „rzetelne“. Czyli zawierać dowody. Wydruki korespondencji, nagrania, fotografie. Polacy wymagania rzetelnego donoszenia chętnie spełniają. Donos na telefon Grażyna, emerytka: – Na mnie doniosła koleżanka z osiedla. Pracowałam we Włoszech, dorabiałam sobie do emerytury. Ile wynosiła? Około tysiąca złotych. Dzięki pracy we Włoszech, która polegała na zajmowaniu się starszą osobą i domem, mogłam jakoś w miarę normalnie żyć. To się skończyło, kiedy ZUS zrobił mi kontrolę. W 2017 r. Państwowa Inspekcja Pracy otrzymała 7 tys. donosów, a tendencja jest wzrostowa. We wszystkich izbach administracji skarbowej w pierwszych trzech miesiącach 2021 r. złożono ponad 11,5 tys. donosów. Skarbówka na donosy jest tak otwarta, że w 2018 r. uruchomiła nawet specjalny numer: Krajowy Telefon Interwencyjny Krajowej Administracji Skarbowej. I mimo że donos to pojęcie niezdefiniowane w ustawie, urzędnicy chętnie korzystają z podpowiedzi. Tego rodzaju zgłoszenia najczęściej dotyczą wynajmu mieszkania, pracy na czarno i wypłat pod stołem czy niewydawania paragonów. Urząd po otrzymaniu donosu musi przeprowadzić kontrolę. Paweł: – Przeniosłem się za granicę, swoje mieszkanie wynająłem. Nie płaciłem podatków, ciągle odkładając sprawy urzędowe na później. Moja była żona doniosła do urzędu skarbowego. Musiałem zapłacić zaległy podatek, odsetki, dodatkowo miałem postępowanie o wykroczenie i musiałem zapłacić mandat. W sumie kilka ładnych tysięcy. Donosy to ulubiony oręż byłych małżonków i partnerów. Zwłaszcza jeśli walka toczy się nie tylko o podział majątku, ale także o opiekę nad dziećmi, a postępowanie trwa długo i – co oczywiste – dla jednej ze stron przybiera niekorzystny obrót. Jedna z kobiet działających w ruchu społecznym na rzecz walczących o dzieci matek, które były ofiarami przemocy ze strony nie tylko partnera, ale także instytucjonalnej: – Mój były mąż zainicjował przeciwko mnie ponad 20 postępowań, wszczętych głównie na podstawie donosów. Trudno mi wymienić instytucję, której nie zaangażował, łącznie z tym, że próbował mnie zamknąć w szpitalu psychiatrycznym. Wszystko dlatego, że chciał przejąć opiekę nad naszym synem. Kto jest wielbłądem Prawniczka zajmująca się sprawami rozwodowymi: – Panowie często wymyślają rozmaite opowieści, wydzwaniają na policję i do opieki społecznej. Donosy do Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych zdarzają się rzadko i świadczą o wyjątkowej chęci odwetu i ukierunkowaniu na zniszczenie życia byłej partnerce, matce dziecka, ale mam sprawę, w której pan, wobec którego umorzono sprawę o znęcanie się nad matką ich wspólnego dziecka i nękanie jej, znalazł sobie nowy sposób na niszczenie jej. Złożył donos do takiej właśnie komisji, postępowanie jest tu bardzo specyficzne i teraz ona, Bogu ducha winna, musi udowadniać, że nie jest wielbłądem. Komisje działają w gminach i wszczynają procedurę, która może się zakończyć skierowaniem na leczenie odwykowe w przypadku nadużywania alkoholu. Z ustawy o wychowaniu w trzeźwości wynika, że dotyczy to osób, które w związku z uzależnieniem lub nadużywaniem alkoholu powodują „rozkład życia rodzinnego, demoralizację nieletnich, systematycznie zakłócają spokój lub porządek publiczny”, ale tak naprawdę to po prostu skuteczne narzędzie zatruwania komuś życia. Komisja donos sprawdzić musi, bo w rodzinie faktycznie może dochodzić do przemocy – takie sprawy też się zdarzają. W większości jednak to po prostu donosy mające oszczerczy charakter, a wszczęte w ich wyniku postępowanie ma być sposobem nie tylko na nękanie zgłoszonej osoby, ale również na zyskanie przewagi w sądzie. Jak wygląda procedura? Komisja wzywa osobę, której dotyczy doniesienie. Na wezwanie trzeba koniecznie się stawić, przy czym wezwany nie wie, kto złożył donos (choć, jak anonimowo mówi jeden z pracowników komisji w mieście wojewódzkim, rodzina zwykle się domyśla). Wezwana osoba składa wyjaśnienia, a potem musi dokonać wyboru: albo przyznać, że ma problem alkoholowy i chce się leczyć (nawet gdy problemu nie ma), albo powiedzieć, że problemu nie ma, i zdecydować, czy godzi się na badanie przez biegłych, czy nie. Jeśli się nie zgodzi, sprawa trafia do sądu, który i tak na badania skieruje, a jeśli osoba, której postępowanie dotyczy, będzie się uchylać od tego obowiązku, może nakazać doprowadzenie jej na badania. Wyjścia nie ma – trzeba przejść całą procedurę. I tłumaczyć się ze swojego życia, będąc traktowanym gorzej od oskarżonego o przestępstwo, bo osoba wezwana nie ma nawet prawa wglądu do materiału dowodowego. Nie ma jak obronić się przed pomówieniem, a ewentualne konsekwencje wobec donosiciela można wyciągać później, po zakończeniu postępowania. Całkiem jak u Kafki. Matka musi być święta Paulina: – To absurd. Jestem samotną mamą, od czterech lat toczą się sprawy o opiekę nad córką. Z byłym partnerem był konflikt, ale jakoś to działało. Nagle złożył donos, dostałam wezwanie i muszę udowadniać, że to kalumnie. Zabiera mi to czas i siłę, wpływa na jakość opieki nad córką, bo cała sytuacja jest bardzo stresująca, znalazłam się pod opieką psychologa, a wszystko dlatego, że były nie może się pogodzić z tym, że sprawa nie toczy się po jego myśli. Prawniczka: – Ten pan nie tylko nagle, nie wiedzieć czemu po czterech latach, złożył takie doniesienie, choć żadnych powodów do niepokoju nie miał, ale także poszedł dalej i zadzwonił do miejskiego ośrodka pomocy rodzinie, mówiąc, że pijana matka zajmuje się dzieckiem. Nawiasem mówiąc, klientka funkcjonuje wzorowo, alkohol spożywa sporadycznie, ale w Polsce wygląda to tak, że matka musi być święta, bo to matkę prześwietla się z każdej strony. Druga strona medalu jest taka, że sprawy o przemoc wobec kobiet są masowo umarzane mimo mocnych dowodów. Potem panowie, zwykle z zemsty, inicjują tego typu postępowania. Do domu Pauliny przyszli z zaskoczenia pracownicy MOPR. Oglądali dom, zaglądali do lodówki i kosza na śmieci, rozmawiali z przerażoną wizytą obcych ludzi córką. Nie miała prawa wglądu do donosu, musiała się tłumaczyć, że jest dobrą matką, a alkohol pije okazyjnie. Wizyta odbyła się również w szkole córki, gdzie pytano nauczycieli, czy od matki czuć było kiedykolwiek alkohol. Ani w domu, ani w szkole żadnych nieprawidłowości nie wykryto. Został tylko odór pomówienia. Wszystko dlatego, że sfrustrowany były partner, który stosował wobec niej przemoc – sprawa została umorzona – złożył fałszywy donos. Teraz w szkole nauczyciele na córkę Pauliny patrzą bardzo uważnie. W końcu to ta, której mama może pije. Paulina: – Szczerze? Zastanawiam się, czy nie zmienić szkoły. Zmiana w stosunku do nas jest naprawdę odczuwalna. Chce mi się wyć, bo w niczym nie zawiniłam, pracuję, spokojnie żyję, a muszę się borykać z czymś takim. To niegodziwe. Co ciekawe, Najwyższa Izba Kontroli nie ocenia działań komisji pozytywnie. Przykładem jest kontrola przeprowadzona w 2014 r. w Gnieźnie, która wykazała, że „tryb prowadzenia postępowań w stosunku do osób nadużywających alkoholu nie zapewnił sprawnego i efektywnego wykonywania czynności zmierzających do orzeczenia o zastosowaniu obowiązku poddania się leczeniu odwykowemu”. Czas prowadzenia spraw przekroczył 100 dni (wynosił od 242 do 736 dni). Efekt? Żaden, bo jeśli osoba faktycznie nadużywała alkoholu, ani nie przyśpieszono leczenia, ani nie zapobieżono negatywnym zjawiskom w rodzinie. Za to w przypadku osób, które zostały pomówione, a donos był elementem strategii procesowej, procedura działa świetnie. Powoduje stres, rujnuje zdrowie, faktycznie wpływa na „rozkład pożycia rodzinnego” i psuje opinię. A obronić się nie można. Fot. Shutterstock Tagi: alkohol, alkoholizm, biznes, donosicielstwo, Donosy, emerytury, Franz Kafka, Gniezno, Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, Krajowa Administracja Skarbowa, Krajowy Telefon Interwencyjny Krajowej Administracji Skarbowej, Najwyższa Izba Kontroli, obyczaje, Państwowa Inspekcja Pracy, podatki, Polacy za granicą, polskie rodziny, pracodawcy, pracownicy, przedsiębiorcy, rozwody, społeczeństwo, świadczenia socjalne, urzędy skarbowe, uzależnienia, zarobki Polaków, ZUS Podobne wpisy
Jak wskazują przepisy ustawy o pomocy społecznej (art. 61 ust. 1), obowiązani do wnoszenia opłaty za pobyt w domu pomocy społecznej są w kolejności: mieszkaniec domu, a w przypadku osób małoletnich przedstawiciel ustawowy z dochodów dziecka, małżonek, zstępni przed wstępnymi, gmina, z której osoba została skierowana do domu
WitamBardzo proszę o pomoc w napisaniu skrgi do dyrektor Pomocy Społecznej na pracownika socjalnego lub o skontrolowanie pracy tejże od początku... Mamy sąsiadkę która korzysta z zasiłków z PS od wielu lat. Pracą się nigdy nie zhańbiła. Wystaje tylko przed blokiem i "psioczy" na każdego. Po otzrymaniu zasiłku, przepija pieniądze i się awanturuje(a to do siąsiadów, a to, jak juz nie ma się kogo czepic, to w domu do swoich dzieci). Nie wspomnę o tym że pobiła swoją córkę pod wpływem alkoholu i wylądowała na dołku. W tej chwili policja na wezwania juz nie chce przyjeżdżać, gdyz Pani sąsiadka z pomoca pracownika OPieki Społecznej załatwiła sobie żółte papiery ( oraz rentę (z tą Panią- pracownik zna sie już jak z koleżanką- moja osobista interwencja u tej Pani z Opieki nic nie dała a wręcz zostałam wyzwana że to nie jest moja sprawa. Kolejna rzecz zaczyna dzieci zaczepiać, zgłosiłam na policję jako nękanie dziecka przez osobę dorosłą. Z tym, że to też nic nam nie da gdyż PAni ma żłółte papiery no i nic się z nią nie da moniko333167 nie wiem,czy pisze Pani prawdę,ponieważ skoro Pomoc Społeczna opiekuje się tą osobą i interwencja policji tez nie pomogła to znaczy,ze osoba ta wcale tak nie takich przypadkach nieważne jest,czy osoba ta jest chora,czy zdrowa,ponieważ jeżeli rzeczywiście tak się dzieje na pewno policja by zainterweniowała chyba,że znów napisze Pani,ze ta osoba ma również znajomości na Policji,dlatego tak się Pani również to na moim własnym się Teresa Domagała po mężu,a nazwisko rodowe Skalska i mam 3 córki w tym córkę Monikę,która wraz z swoim ojcem przyczyniła się do umieszczenia mnie w Szpitalu dla Nerwowo i Psychicznie Chorych,gdzie stwierdzono u mnie schizofrenie tego,ze byłam chora i brałam leki zostawiała mi swoje dzieci pod opieką nieraz nawet na 4 godz,a kiedy przestałam jej pomagać we wszystkich obowiązkach domowych utrudniała mi kontakty z rozmowy użyła też określenia,że mam "żółte papiery",dlatego żaden Sąd nie przyzna mi kontaktów z jej rozmowy nieraz są burzliwe,ale nigdy nie zdarzyło się żebym ją biła co więcej nigdy tego nie robiłam podczas sprawowania opieki nad córka wmawia mi różne rzeczy,które niezgodne są z prawda,że nie gotowałam im obiadów,ze chodziły brudne i zaniedbane,że ich biłam,dlatego właśnie podałam moje nazwisko tu na forum po to,żeby osoby,które mnie znają i czytają ten temat mogły się wypowiedzieć,czy rzeczywiście tak przez pewien okres czasu/może pół roku/,kiedy moja teściowa zabrała mi całą moja rentę,którą odbierała osobiście za mnie na poczcie nie gotowałam obiadów,ponieważ nie miałam środków finansowych,ale one w tym czasie korzystały z obiadów w żyłam razem z teściową,to teściowa nic koło dzieci nie robiła i żyła na własny rachunek-gotowała tylko dla siebie,nie robiła opłat chociaż korzystała z moich więc łatwo jest osadzać innych,jeżeli nie zna się całej prawdy,a należny też wiedzieć,że aby poznać prawdę muszą się wypowiedzieć tez inne osoby ,które dobrze się znająProszę pamiętać,że łatwo jest skrzywdzić człowieka tylko dlatego,ze nie podoba nam się sposób bycia tej osoby,czy jej córka podczas wychowywania swoich dzieci bardzo często na nich krzyczy/drze się a nawet bywa tak,ze dzieci to nigdy bym na nią nie doniosła,ze w ten sposób postępuje,ponieważ wiem,ze jest matką i jak do tej pory z tego powodu nie zrobiła krzywdy żadnemu dziecku. Co się zaś tyczy Pani wypowiedzi odnośnie zaczepiania dzieci przez tą Panią,to proszę ten problem zgłosić rodzicom ich dzieci,a nie na policję jako nękanie dziecka przez osobę takie zdarzenie miało miejsce w stosunku do Pani dzieci i dzieci na tyle są już duże,ze mogą to potwierdzić wówczas może Pani zgłosić to na do tematu proszę o pomoc w napisaniu stosownego pisma odnośnie pracownicy, która pomimo wiedzy na temat tej sytuacji, wspomaga jeszcze awanturnicę. (jakiś wniosek o sprawdzenie pracy tej Pani lub o kontrolę w tym domu, ale kontrolę taka odgórną)Z góry dziekuje za pomocNiestety obecnie jeżeli ma Pani zastrzeżenia do pracownika socjalnego,który opiekuje się ta Panią może Pani tylko napisać skargę na podstawie kodeksu postępowania cywilnego proszę pamiętać,ze nikt nie może być narażony na jakikolwiek uszczerbek lub zarzut z powodu złożenia skargi,jeżeli informacje zawarte w tej skardze okażą się się zaś tyczy "sprawdzenie pracy tej Pani lub o kontrolę w tym domu",to takie działania może podjąć Dyrektor ośrodka pomocy społecznej,ale na podstawie poważnych zarzutów wobec tej uważam,ze sytuację,którą tu Pani opisała nie jest podstawą do podjęcia takiej decyzji przez Dyrektora tej więcej,jeżeli zarzuty przedstawione w tej skardze okażą się nieprawdziwe wówczas mogą oskarżyć Panią o rozwiązaniem będzie,jeżeli osobiście porozmawia Pani w tej sprawie z Dyrektorem ośrodka pomocy społecznej i dopiero wtedy,jeżeli rozmowa ta nic nie wniesie może Pani napisać skargę.
Kolejność osób zobowiązanych do opłacania pobytu w DPS określa art. 61 ust. 1 ustawy o pomocy społecznej (dalej: u.p.s.). [ramka 2] W pierwszej kolejności mieszkaniec DPS płaci sam za Czy anonim z fałszywym oskarżeniem jest przestępstwem pomówienia? Podstawę prawną opinii stanowią przepisy Kodeksu karnego ( oraz Kodeksu postępowania karnego ( W Pani ocenie doszło do zniesławienia Pani osoby. Zgodnie z art. 212 § 1 kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności. Zasadą jest, iż każdy podmiot korzysta z domniemania, iż jego zachowanie, działanie jest uczciwe i zgodne z zasadami. Ustawodawca posługuje się zwrotem „zarzucać”, „posądzać” lub „oskarżać”. Powyższe wskazuje, iż sprawca swoim zachowaniem, dla wypełnienia przesłanek przestępstwa stypizowanego w art. 212 przypisuje pomawianemu negatywne zachowanie, które w swych skutkach może doprowadzić do utraty zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu. Z tego rodzaju sytuacją mamy do czynienia w niniejszej sprawie.* Pani ktoś zarzucił nienależytą opiekę nad małoletnim dzieckiem, co skutkowało wszczęciem kontroli w Pani domu. Poszukiwanie nadawcy pomawiającego anonimu W pierwszej kolejności wskazać należy, iż czyn z art. 212 ścigany jest z oskarżenia prywatnego. W mojej ocenie jedyną szansą jest wskazywanie, iż w sprawie występuje interes społeczny w poszukiwaniu nadawcy anonimu przez policję, prokuraturę z urzędu. W przedmiotowej sprawie możemy mieć do czynienia z występowaniem interesu społecznego. O ingerencji prokuratora powinien decydować nie tyle większy ładunek społecznej szkodliwości czynu, ile to, czy oznaczone przestępstwo prywatnoskargowe jednocześnie narusza interes całego społeczeństwa. W tej sytuacji ucierpieć mogło nie tylko dobro dziecka, ale także niepotrzebnie powiadomiono organa państwowe, których zadaniem jest ochrona interesu małoletnich. Na potwierdzenie powyższego przytoczyć należy stanowisko wyrażone w literaturze przedmiotu, zgodnie z którym „dla oceny, czy interes społeczny wymaga ingerencji prokuratora w sprawy o przestępstwa prywatnoskargowe, istotne są zarówno okoliczności dotyczące: czynu (np. okoliczność, że czyn bulwersuje opinię publiczną; poważne szkody moralne wywołane np. zniesławieniem), sprawcy (np. wyjątkowa jego niepoprawność), jak też pokrzywdzonego (np. brak jego aktywności ze względu na nieporadność życiową wynikającą z podeszłego wieku, choroby, kalectwa itp. – zob. K. Marszał, Ingerencja prokuratora w ściganie przestępstw prywatno-skargowych w polskim procesie karnym, Warszawa 1980, s. 27-33; P. Hofmański i inni, Kodeks, s. 298-299).” Oskarżenie o przestępstwo pomówienia Ściganie powyższego przestępstwa odbywa się z oskarżenia prywatnego. Oskarżycielem prywatnym jest pokrzywdzony, który wnosi i popiera oskarżenie o przestępstwo ścigane w trybie prywatnoskargowym (art. 59 § 1 Opłata od prywatnego aktu oskarżenia wynosi 300 zł i wnoszona jest po wezwaniu przez sąd oskarżyciela, tj. Pani, do wpłaty tej kwoty lub z chwilą wniesienia prywatnego aktu oskarżenia. W sytuacji wniesienia prywatnego aktu oskarżenia wskazać należy, iż pierwsza rozprawa ma charakter posiedzenia pojednawczego, na którym sędzia wzywa strony do zawarcia ugody na określonych warunkach, uprzednio ustalonych przez strony postępowania. W sytuacji kiedy ugoda nie zostanie zawarta sprawa zostaje skierowana na rozprawę i przeprowadzane są wszystkie czynności procesowe. Ustalenie nadawcy anonimu wysłanego do opieki społecznej W chwili obecnej bez ustalenia nadawcy anonimu nie ma Pani możliwości skierowania prywatnego aktu oskarżenia do sądu, co także uzasadnia podjęcie czynności z urzędu, z uwagi na interes społeczny. Złożone przez Panią zawiadomienie będzie zatem inicjowało czynności podejmowane przez policję lub prokuraturę. Zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa może Pani złożyć ustanie lub pisemnie na Komendzie / Komisariacie Policji lub w pisemnie w prokuraturze. Osobiście jestem zwolennikiem pisemnego zawiadomienia o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa, albowiem wówczas na spokojnie może Pani opisać wszytki okoliczność zdarzenia, które w Pani ocenie wypełnia znamiona czynu zabronionego. Należy jednak przygotować się na postanowienie o odmowie wszczęcia dochodzenia, albowiem prokuratura notorycznie, nie przeprowadzając czynności w sposób należyty, wydaje postanowienia jak wyżej. Postępowanie karne nie jest jednak związane z żadnymi opłatami, dlatego w mojej ocenie warto spróbować. Niczym Pani nie ryzykuje, a może jedynie zyskać. Nadto proszę zaważyć, iż Pani działanie spowoduje także, że OPS otrzyma sygnał, iż nie czuje się Pani winna, co z kolei spowoduje, iż w razie przychodzenia dalszych anonimów, relacja OPS-u będzie odpowiednio słabsza, albo żadna. * Szwarczyk Maciej, Michalska-Warias Aneta, Piórkowska-Flieger Joanna, Bojarski Tadeusz (red.), Najnowsze wydanie: Kodeks karny. Komentarz., Warszawa 2007 Wydawnictwo Prawnicze LexisNexis (wydanie II) ss. 784 Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼ Zapytaj prawnika - porady prawne online . EDrr1.
  • hgcpxyk4uh.pages.dev/227
  • hgcpxyk4uh.pages.dev/312
  • hgcpxyk4uh.pages.dev/217
  • hgcpxyk4uh.pages.dev/15
  • hgcpxyk4uh.pages.dev/152
  • hgcpxyk4uh.pages.dev/383
  • hgcpxyk4uh.pages.dev/126
  • hgcpxyk4uh.pages.dev/163
  • hgcpxyk4uh.pages.dev/92
  • donos do opieki społecznej